Część środków z budżetu Komisji Europejskiej (7 mld euro), przeznaczonych na tzw. kształcenie ustawiczne w latach 2007-2013 r., wykorzystano na szkolenia uczniów, studentów, nauczycieli, prawników, urzędników mających… promować homoseksualny styl życia.
Europejski program kształcenia ustawicznego obejmuje cztery podprogramy: Comenius – skupiający się na uczniach szkół, Erasmus – program wymiany studentów, Leonardo da Vinci – kształcenia i szkolenia zawodowego oraz Grundtvig – dla dorosłych. Ta ostatnia inicjatywa, uruchomiona w 2000 r., ma na celu umożliwić osobom dorosłym udoskonalenie wiedzy i umiejętności, ułatwić ich rozwój osobisty i zwiększyć szanse na znalezienie pracy. W podprogramie Grundtvig przewidziano znaczną kwotę funduszy na otwarte propagowanie teorii: „queer,” „nieheteronormatywnej”, „emancypacji” i edukację LGBT.
Wesprzyj nas już teraz!
Uczestnicy szkoleń spotykają się i dyskutują na tematy dot. homoseksualnego stylu życia. Co ciekawe, w oryginalnych dokumentach KE mamy wskazanie na coś więcej – „LGBT in life”. Osoby uczestniczące w szkoleniach zastanawiają się, gdzie i w jakich okolicznościach można zapewnić warunki korzystne dla promowania dewiacji. Wszytko odbywa się na koszt podatników europejskich, w tym także Polaków.
Jesienią tego roku w Niemczech, w dniach od 29 września do 5 października tego roku planowane jest szkolenie w Akademii „Walschlösschen” – jest to fundacja non profit, uznana przez władze Dolnej Saksonii jako centrum prowadzące szkolenia dla dorosłych. „Walschlösschen” specjalizuje się w organizowaniu „seminariów dla gejów i lesbijek”, dzięki czemu uzyskuje wysokie dotacje z UE. Fundacja „Walschlösschen” wyszła z niemieckiego ruchu homoseksualnego powstała jako centrum konferencyjne, rodzaj uczelni dla pederastów i lesbijek. Fundacja wspiera „powstawanie emancypacyjnych, samoorganizujących się sieci nauczycieli, prawników, lekarzy, teologów, rodziców homo-bi–transseksualistów, a w szczególności stowarzyszeń LGBT na uniwersytetach niemieckich”. Według informacji podanej przez instytucję, „niemiecki ruch LGBT nie byłby do pomyślenia bez Walschlösschen”.
Fundacja trafia ze swoimi szkoleniami do nauczycieli w przedszkolach i szkołach: podstawowych, średnich, zawodowych, dla dorosłych i ze szczególnymi potrzebami. Oprócz tego prowadzi seminaria dla wykładowców akademickich, urzędników, pracowników ministerstwa edukacji, kuratoriów, inspektorów, a także chętnych z kadry zarządzającej placówkami kulturalnymi i oświatowymi.
Podczas jesiennego szkolenia fundacja „Walschlösschen” przewiduje poznawanie teorii płci i faktów historycznych dot. ruchów społecznych, związanych z szerzeniem idei emancypacyjnych. Uczestnicy spotkań będą prowadzić dyskusje na temat homoseksualnego stylu życia, oglądać filmy i prezentacje dot. radzenia sobie z „coming outem,” przemocą itp. Kurs ma się rozpocząć od rzekomo „pogłębionych analiz” nt. orientacji seksualnej, koncentrując się na „seksualności jako fakcie społecznym, społecznej konstrukcji orientacji seksualnej i odkrywaniu hipotez oraz badań dot. biologicznych przyczyn homoseksualizmu”. Równocześnie, badania naukowe sugerują, że takie biologiczne przyczyny nie istnieją. Następnie uczestnicy skupią się na badaniu uprzedzeń i „podejściu do dziwnych teorii seksualnych” oraz wpływie ruchu homoseksualnego na „zróżnicowaną” edukację dla dorosłych.
Źródło: Komisja Europejska, ILGA-Europe, AS.