19 stycznia 2016

Szczególną troską o pozostałości sowieckiego reżimu wykazało się Pieniężno, gdzie zdemontowano pomnik generała Armii Czerwonej, Iwana Czerniachowskiego. Nie przyjęła go rosyjska ambasada, zostanie zatem przekazany przedsiębiorcy rolnemu z Uralu. Jak podkreślił burmistrz, popiersie zostanie przekazane za darmo, ponieważ władze miasta szanują „wrażliwość Rosjan wobec ich bohaterów wojennych”.

 

We wrześniu 2015 roku w Pieniężnie zdemontowano pomnik sowieckiego generała Iwana Czerniachowskiego, zwanego „katem Armii Krajowej”. Metalowe popiersie władze miasta chciały przekazać ambasadzie rosyjskiej. Gdy ta nie wykazała zainteresowania, pojawiły się oferty ze strony rosyjskich instytucji i przedsiębiorców.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Najbardziej zdeterminowanym w zdobyciu popiersia okazał się niejaki Aleksiej Garajew, przedsiębiorca rolny z Magnitogorska na Uralu (obwód czelabiński). Nowym miejscem eksponowania monumentu ma być jedno z muzeów na Uralu.

 

Jak poinformował burmistrz Pieniężna, Kazimierz Kiejdo, o popiersie ubiegały się władze obwodu czelabińskiego, osoby prywatne, a także organizacje, takie jak Rosyjskie Towarzystwo Wojskowo-Historyczne.

 

Starałem się wytłumaczyć, że chcemy je przekazać bezpłatnie, bo szanujemy wrażliwość Rosjan wobec ich bohaterów wojennych. Prosimy jednocześnie, żeby oni też brali pod uwagę naszą wrażliwość na sprawy historyczne. Myślę, że dotarło do niego, że nie jest naszą intencją, aby tym obiektem handlować – powiedział Kiejdo.

 

 

Źródło: wp.pl

FO

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 297 230 zł cel: 300 000 zł
99%
wybierz kwotę:
Wspieram