Prezydent Andrzej Duda nie podpisze projektu ustawy posła Anny Grodzkiej dotyczącego zmiany płci. To jego pierwsze weto. Pod apelem o podjęcie tej decyzji podpisało się do tej pory ponad 26 tysięcy Polaków.
Prezydent zawetuje ustawę o tzw. uzgodnieniu płci – ujawnił Cezary Gmyz. „Andrzej Duda w ten sposób pokazał, że nie jest prezydentem malowanym i wstawia się za większością Polaków, którzy sprzeciwiają się temu rozwiązaniu” – komentował dziennikarz.
Wesprzyj nas już teraz!
Projekt przygotowany z inicjatywy posła Anny Grodzkiej został przyjęty przez Sejm dzięki głosom 252 posłów. Według jego założeń, wniosek o „uzgodnienie” płci mogłaby składać osoba pełnoletnia, która nie pozostaje w związku małżeńskim. Wnioskodawca musiałby dołączyć dwa orzeczenia stwierdzające występowanie tożsamości płciowej odmiennej od płci metrykalnej, wydane niezależnie przez dwóch lekarzy (psychiatrów lub seksuologów albo przez jednego z tych lekarzy i psychologa z certyfikatem seksuologa klinicznego) oraz odpis aktu urodzenia.
Orzeczenie Sądu Okręgowego w Łodzi skutkowałoby sporządzeniem nowego aktu urodzenia, zmianą numeru PESEL i wydaniem nowego dowodu osobistego. A to skutkowałoby zmianą m.in. dyplomów i dokumentacji zawodowej.
Andrzej Duda nie ugiął się pod naciskiem ze strony „postępowych” środowisk. O zastosowanie weta apelowało do prezydenta ponad 26 tysięcy Polaków. „Pańska elekcja oraz zaprzysiężenie na stanowisko Prezydenta RP zostały przez wielu Polaków przyjęte z ogromnym entuzjazmem jako zwiastun wyczekiwanych zmian. Pański poprzednik pozostawał głuchy na apele tysięcy Polaków i wbrew ich opiniom wprowadził w życie szereg skandalicznych lewackich pomysłów, wliczając w to ratyfikację antyrodzinnej „konwencji przemocowej” i podpisanie niekonstytucyjnej ustawy o in vitro” – czytamy w apelu.
źródło: Telewizja Republika
mat