24 marca 2016

Pigułka „dzień po” jednak na receptę? Resort zdrowia pracuje nad zmianami prawa

Według zapewnień Konstantego Radziwiłła, ministra zdrowia, już za trzy miesiące w aptekach pigułki „dzień po” nie będą dostępne bez recepty. Powodem zmian mają być m.in. głosy ginekologów, że farmaceutyk ten jest nadużywany, a przez to i niebezpieczny dla kobiet.

 

Chodzi o pigułki EllaOne. W styczniu ubiegłego roku Europejska Komisja ds. Leków zdecydowała, że pigułka „dzień po” może być sprzedawana bez konsultacji z lekarzem. Pigułka została zarejestrowana przez Europejską Agencję Leków jako środek wydawany bez recepty. Obecnie mogą kupić ją nawet piętnastolatkowie. – Po prostu przywracamy porządek w tym zakresie. Mamy sygnały od lekarzy ginekologów, że ten produkt jest nadużywany – podkreślił minister Radziwiłł.

Wesprzyj nas już teraz!

 

– Wszystkie środki antykoncepcyjne mające silne działanie, potencjalne niebezpieczne, nie mogą być dostępne bez recepty. W tym przypadku doszło do jakiejś nieprawidłowości , nie rozumiem dlaczego miałby obowiązywać wyjątek w przypadku tego jednego leku – zaznaczył minister zdrowia.

 

Projekt ustawy zmieniającej zasady dostępu do pigułki „dzień po” został już przyjęty przez kierownictwo Ministerstwa Zdrowia. Niebawem trafi do konsultacji, a następnie do parlamentu. Recepty na ElleOne mają obowiązywać najwcześniej za 3 miesiące. 

 

 

 

Źródło: tokfm.pl

MA

 
 
 
 
 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 555 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram