15 lutego 2013

Lekarze i chorzy Szpitala Specjalistycznego im. Ludwika Rydygiera w Krakowie byli w piątek świadkami pikiety antyaborcyjnej, zorganizowanej przez Fundację PRO Prawo do Życia. Wokół dwu transparentów, na których zostały zamieszczone zdjęcia zamordowanych dzieci, skupiło się kilkudziesięciu uczestników demonstracji. Pikieta spotkała się ze sporym zainteresowanie mediów.

 

Spotkanie rozpoczęło się konferencją prasową, na której organizatorzy Mariusz Dzierżawski i Adam Kulpiński przedstawili powód, jakim kierowali się, zwołując pikietę. Dzierżawski na stwierdzenie jednej z dziennikarek, że aborcja w szpitalu odbywa się zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem, odpowiedział, że mordowanie Żydów, Polaków i Romów w hitlerowskiej III Rzeszy miało podstawę prawną i w ten sam sposób tłumaczyli się zbrodniarze w Norymberdze.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Pikietę zakończyła modlitwa różańcowa w intencji zaprzestania przez szpital haniebnej praktyki mordowania nienarodzonych dzieci. Widać było zainteresowanie przechodniów, szczególnie kobiet.

 

Pod koniec pikiety do demonstrujących podszedł jeden z lekarzy ze szpitala i wyraził poparcie dla środowisk pro-life. Zapewnił, że wśród lekarzy i pracowników placówki medycznej jest wielu przeciwników mordowania dzieci.

 

Najbliższa pikieta pod Szpitalem im. Rydygiera odbędzie się 1 marca (piątek) o godzinie 13:00.

 

W szpitalu im. Rydygiera w Krakowie od kilku miesięcy trwa konflikt pomiędzy dyrekcją a jednym z anestezjologów, który powołując się na klauzulę sumienia odmawia asystowania w dokonywaniu aborcji.

 

Kajetan Rajski

{galeria}

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 725 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram