W piątek Lech Wałęsa stawił się w gdańskiej prokuraturze, aby w charakterze oskarżonego wziąć udział w rozprawie w związku z podejrzeniem składania przez niego fałszywych zeznań – informuje IPN. Chodzi o dokumenty, które były prezydent podpisywał jako tajny współpracownik komunistycznej Służby Bezpieczeństwa w latach 1970-1976.
Dotychczas Lech Wałęsa konsekwentnie głosił, że odręczne zobowiązanie do podjęcia współpracy z bezpieką oraz późniejsze pokwitowania odbioru pieniędzy za donosy na osoby ze środowiska opozycji, zostały podrobione. Sprawę zbadał specjalnie powołany zespół biegłych, który wykazał, że wszystkie dokumenty były własnoręcznie podpisane przez TW Bolka. Pomimo udostępnienia 235-stronicowego raportu nie pozostawiającego wątpliwości co do kłamstw Wałęsy, ten w piątek po raz kolejny zaprzeczył jakoby był autorem dokumentów. Przesłuchiwany odmówił złożenia wyjaśnień w sprawie.
Wałęsa pojawił się w prokuraturze po kilkukrotnym unikaniu obecności. Jak przypomina IPN, raz były prezydent faktycznie przebywał w szpitalu, natomiast dwie pozostałe nieobecności próbował usprawiedliwić wystawionym przez lekarza orzeczeniem o niezdolności do podejmowania pracy.
Wesprzyj nas już teraz!
Stawiwszy się w prokuraturze Lech Wałęsa miał okazję poznać efekty pracy komisji ekspertów, która udowodniła, że własnoręcznie podpisywał dokumenty, które wymienia na swojej stronie internetowej IPN:
- odręczne zobowiązanie o podjęciu współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa z 21 grudnia 1970 roku zostało w całości nakreślone przez Lecha Wałęsę;
- 17 odręcznych pokwitowań odbioru pieniędzy za przekazane funkcjonariuszom SB informacje zostało w całości nakreślonych przez Lecha Wałęsę;
- 29 odręcznych doniesień tajnego współpracownika, sporządzonych
i podpisanych kryptonimem „Bolek”, zostało w całości nakreślonych przez Lecha Wałęsę; - 5 odręcznych doniesień tajnego współpracownika, nieopatrzonych kryptonimem bądź innym podpisem, także zostało nakreślonych przez Lecha Wałęsę;
- 6 odręcznych doniesień tajnego współpracownika zostało sporządzonych przez Lecha Wałęsę, natomiast kryptonim ,,Bolek” na tych doniesieniach został nakreślony przez ustalonych funkcjonariuszy SB;
- 1 odręczne doniesienie zostało sporządzone przez ustalonego funkcjonariusza SB i opatrzone na każdej stronie kryptonimem „Bolek” nakreślonym przez Lecha Wałęsę;
- 1 odręczne doniesienie tajnego współpracownika zostało sporządzone i opatrzone kryptonimem ,,Bolek” przez ustalonego funkcjonariusza SB.
„Aby zweryfikować autentyczność dokumentów, prokuratorzy zwrócili się o wydanie ekspertyzy z zakresu pisma ręcznego do Instytutu Ekspertyz Sądowych im. prof. Jana Sehna w Krakowie. Zespół biegłych poddał analizie 158 dokumentów z teczki personalnej i teczki pracy tajnego współpracownika SB o pseudonimie «Bolek». Porównał je z ponad 140 dokumentami, które w okresie od 1963 roku do 2016 roku bez wątpienia osobiście sporządził lub podpisał Lech Wałęsa, a także z dokumentami sporządzonymi odręcznie przez 10 funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa, których dane widnieją w teczce pracy i teczce personalnej agenta o pseudonimie «Bolek»” – informuje gdański IPN.
Źródło: gdansk.ipn.gov.pl
FO