„Ukrainie będziemy pomagać, żeby wygrała z Rosją i była niepodległa. W tym samym czasie jednak nie możemy dać się obrażać”, pisał w mediach społecznościowych Przemysław Czarnek, zapowiadając nową inicjatywę ustawodawczą swojej partii. Jak poinformował były szef resortu edukacji, trwają prace nad propozycją ustawowego zakazu gloryfikowania sprawców Ludobójstwa Polaków na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej.
„Doprecyzowujemy zakaz fałszowania historii ludobójstwa na Polakach na Wołyniu – tzw. kłamstwo wołyńskie (tak jak kłamstwo oświęcimskie). Dość tego”, podał w serwisie X były lubelski wojewoda. „Przygotowujemy projekt ustawy o zakazie gloryfikowania Bandery, banderowców i OUN-UPA na terenie Polski”, dodawał były minister.
– Stworzę projekt ustawy i dam go Panu przewodniczącemu Błaszczakowi i poproszę, żebyśmy jako klub natychmiast złożyli do laski marszałkowskiej projekt ustawy o zakazie, bezwzględnym zakazie pod groźbą kary, gloryfikowania Bandery, banderyzmu, Oun- UPA, pod groźbą kary, którą wpiszemy do kodeksu karnego. Dosyć tego do cholery! – mówił podczas posiedzenia klubu parlamentarnego PiS Przemysław Czarnek. – Zakaz gloryfikowania morderców, ludobójców, Bandery, Oun- UPA – nie w Polsce! A jak ktoś chce, to won stąd! – kwitował.
Wesprzyj nas już teraz!
Tworzymy projekt ustawy o zakazie gloryfikacji Bandery, banderowców i zakazie rozpowszechniania tzw. kłamstwa wołyńskiego. Będziemy pomagać Ukrainie, tak jak to robiliśmy do tej pory, bo chcemy zwycięstwa nad Putinem i niepodległości naszych wschodnich sąsiadów. Ale nie damy się… pic.twitter.com/FcKLDS91Nz
— Przemysław Czarnek (@CzarnekP) September 5, 2024
Zdaniem polityka uchwalenie takich przepisów na drodze parlamentarnej jest możliwe ze względu na możliwe poparcie jej przez PSL. Jak przypominał Czarnek, w swoich wypowiedziach Władysław Kosiniak- Kamysz domagał się zaprzestania państwowego upamiętniania morderców Polaków na Ukrainie.
Źródło: X/ Przemysław Czarnek
FA