„Cała konstrukcja myślowa apeluje prosto do stereotypów antyżydowskich” – napisał publicysta Forum Żydów Polskich o tekście „Duda gracz” opublikowanym w najnowszym numerze tygodnika „Newsweek”.
Czy salon III RP, który tak często w ostatnich dwóch dekadach mówił o „polskim antysemityzmie”, skrytykuje Tomasz Lisa i jego pismo za „antyżydowskość”? Takie oskarżenie wysunął na razie publicysta Forum Żydów Polskich (fzp.pl), Paweł Jędrzejewski.
Wesprzyj nas już teraz!
O co konkretnie chodzi? O fragment tekstu o kandydacie PiS na prezydenta, Andrzeju Dudzie. W artykule „Duda gracz” dziennikarze Anna Szulc i Michał Krzymowski napisali o członkostwie polityka w Unii Wolności. „Dlaczego akurat Unia Wolności? Czyżby wpływ na ówczesne polityczne wybory Andrzeja Dudy miał jego teść, znany poeta i krytyk literacki prof. Julian Kornhauser? W 1994 r. Duda ożenił się z jego córką Agatą. Julian Kornhauser, z pochodzenia Żyd, w jednym ze swoich wierszy rozliczał się z Polakami biorącymi udział w pogromie kieleckim (…)” – czytamy w „Newsweeku”.
Powyższy fragment oburzył publicystę Forum Żydów Polskich, który wprost zarzucił pismu apelowanie „prosto do stereotypów antyżydowskich”. To nic innego, tylko prymitywne podrzucanie negatywnych skojarzeń w sposób wredny i obłudny. „No bo tak: jest teściem? Ano jest! Jest ‘z pochodzenia Żydem’? Nigdy mnie to nie interesowało, ale pewnie jest! Dlaczego miałby nie być? Napisał ten konkretny wiersz? Napisał! Tylko CO TO MA WSPÓLNEGO z uczestnictwem Dudy w UW?!” – oburzył się Jędrzejewski.
W jego opinii „bzdurna i wredna logika tego ciągu skojarzeń” ma sprawić, że zwolennicy PiS poczują się oszukiwani przez Dudę, który – jak zdaniem Jędrzejewskiego sugerują dziennikarze „Newsweeka” – jest „sterowany przez teścia Żyda i poetę”.
W opinii Jędrzejewskiego celem artykułu było dotarcie do wyborcy mającego „obsesję i alergię antyżydowską”. „Czyli sam tekst antysemicki nie jest, ale APELUJE, ODWOŁUJE SIĘ do ‘zakładanego’ antysemityzmu adresata, do którego jest kierowany. Tekst w Newsweeku skwapliwie utylizuje antysemityzm, korzysta z niego dla swoich politycznych celów” – napisał publicysta Forum Żydów Polskich.
Jędrzejewskiemu nie podoba się też, że taki tekst ukazał się właśnie w piśmie Tomasza Lisa. „Zapamiętajmy więc: ten tekst ukazał się nie w jakiejś nieznanej nikomu antysemickiej, sprzedawanej pokątnie gazetce, ale w Newsweeku” – napisał publicysta.
Jak na krytykę Forum Żydów Polskich odpowie salon III RP? To on przecież wielokrotnie doszukiwał się w Polakach „antysemickich uprzedzeń”. Czy oskarży też Lisa o to, że w swoim tygodniku zezwolił na – jak ocenił Jędrzejewski – korzystanie z antysemityzmu „dla swoich politycznych celów”?
Pierwszą okazję do krytyki Lisa będzie miał jeden z salonowych dziennikarzy, Jacek Żakowski w piątkowym poranku TOK FM, gdzie niemal co tydzień gościem jest właśnie redaktor naczelny „Newsweeka”. Czy to zrobi?
Źródło: wpolityce.pl, salon24.pl
ged