Wszystkie miejsca publiczne, w których gromadzą się ludzie będą musiały posiadać plany ochrony zatwierdzane przez szefa ABW, odpowiedzialnego za walkę z terroryzmem. Na liście znalazły się centra handlowe, obiekty artystyczno-rozrywkowe, stadiony, hotele, centra konferencyjno-szkoleniowe, kościoły, a nawet parki.
Aktualnie tego rodzaju plany muszą posiadać tzw. obiekty infrastruktury krytycznej, do której zaliczają się elektrownie, wodociągi, szpitale, banki, lotniska. Teraz MSWiA chce, by tego rodzaju plany posiadały wszystkie obiekty, w których gromadzą się ludzie.
Wesprzyj nas już teraz!
Rozwiązania te precyzuje przygotowany przez resort spraw wewnętrznych projekt ustawy o działaniach antyterrorystycznych. Plany ochrony składane byłyby do szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, odpowiedzialnego za walkę z terroryzmem. Wedle propozycji, nowe plany obowiązywałyby w zasadzie większość miejsc publicznych, w których gromadzą się ludzie: centra handlowe, obiekty artystyczno-rozrywkowe, stadiony, hotele, centra konferencyjno-szkoleniowe, kościoły i popularne parki.
Nowe obowiązki, to dodatkowe koszty dla właścicieli obiektów. O ile sam plan nie jest jeszcze dużym wydatkiem, to sporym kosztem jest budowa monitoringu czy zatrudnianie pracowników ochrony. Wiele podmiotów nie będzie na to stać.
W ocenie ekspertów, trudno ocenić na ile tego rodzaju środki ostrożności pomogą w walce z terroryzmem i czy nie są to przesadne działania. Problem w tym, że projekt zakłada też kary za brak planu – do 50 tys. zł. – Nie wiem, czy to dobry kierunek, bo taktyka terrorystów się zmienia. Nie da się też wszystkiego chronić tym systemem, któremu powinny podlegać wyłącznie obiekty najważniejsze z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa i obywateli. A to mamy już w ustawie o zarządzaniu kryzysowym – ocenił dr Krzysztof Liedel, ekspert ds. terroryzmu.
Projekt zawiera także szereg innych rozwiązań mających służyć walce z terroryzmem. To np. możliwość zastrzelenia terrorysty przez służby, czy stworzenie katalogu zdarzeń o charakterze terrorystycznym oraz osób mogących mieć związek ze zdarzeniami o charakterze terrorystycznym. Służby miałyby też dokładniej (także niejawnie) kontrolować obcokrajowców i na tej podstawie aresztować osobę podejrzaną o terroryzm. Będzie można też blokować strony internetowe służące terroryzmowi. Z kolei ABW będzie mogła pozyskiwać szpiegów do walki z terroryzmem oraz zatrudnić do pracy obcokrajowca o podwójnym paszporcie.
Źródło: „Rzeczpospolita”
MA