Prezydent Donald Trump podpisał 4 lipca Wielką Piękną Ustawę (One Big Beautiful Bill). W jej ramach na okres jednego roku ukrócono finansowanie giganta aborcyjnego, Planned Parenthood. Amerykańscy proliferzy świętują sukces.
Pierwotnie ustawa znana w USA jako OBBB przewidywała wycofanie finansowania dla Planned Parenthood na okres dziesięciu lat. Ostatecznie przyjęto dalece mniej zdecydowane rozwiązanie. Mimo wszystko amerykańscy proliferzy uważają, że można mówić o poważnym sukcesie.
– Dzięki prezydentowi Trumpowi oraz proliferskim liderom w Kongresie miliony Amerykanów nie będą zmuszone do finansowania przemysłu aborcyjnego z ich podatków. Odebranie finansowania biznesowi aborcyjnemu, któremu przewodzi Planned Parenthood, to największe zwycięstwo ruchu pro-life od decyzji ws. Dobbs – stwierdziła Marjorie Dannenfelser z organizacji Susan B. Anthony Pro-Life America.
Wesprzyj nas już teraz!
„Decyzja ws. Dobbs” to wyrok Sądu Najwyższego z 2022 roku, który wskazał, że amerykańska konstytucja nie gwarantuje bynajmniej prawa do zabijania dzieci poczętych.
– Przez całe dziesięciolecia dowiadywaliśmy się kolejnych strasznych faktów o Planned Parenthood – od sprzedawania części ciał dzieci po wsparcie przestępców seksualnych i handlarzy ludźmi, tuszowanie nieudanych aborcji a nawet śmierci kobiet w ich placówkach – wskazała Dannenfelser.
– Dziś rzeczywistością stała się długa walka o odebranie finansowania temu przemysłowi. Podatnicy nie są już zmuszeni do wspierania biznesu, który szkodzi kobietom i dziewczętom, oferując opiekę poniżej standardów i wykonując ponad 400 tysięcy aborcji każdego roku – dodała.
Co będzie z Planned Parenthood w przyszłości, trudno przewidzieć. Organizacja zmobilizuje wszystkie siły, by przywrócić sobie finansowanie. Od zdolności organizacyjnych ruchu pro-life zależy, czy prezydent Trump i Kongres powstrzymają ten wysiłek.
Źródło: lifesitenews.com
Pach