Kierownictwo PO przyśpiesza prace nad ustawą w sprawie zapłodnienia pozaustrojowego. Ugrupowanie chce zdążyć przed zakończeniem kadencji prezydenckiej Bronisława Komorowskiego!
„Pośpiech nie ma w tej sprawie żadnego uzasadnienia poza kalendarzem wyborczym. Prace nad rządowym projektem nabrały szybkiego tempa po ogłoszeniu wyników pierwszej tury wyborów prezydenckich” – informuje „Nasz Dziennik”.
Wesprzyj nas już teraz!
Kwestię in vitro sztabowcy Komorowskiego wykorzystali już w spocie wyborczym, wymierzonym przeciwko Andrzejowi Dudzie. W niedzielę młodzieżówka PO przeprowadziła „happening” w którym młodzi aktywiści… zamknęli się w metalowych klatkach. Prezentowali przy tym kartki z napisami, m.in. „Za in vitro”, „Za to, że nie słucham Radia Maryja”.
Posłowie z sejmowej podkomisji zdrowia już w środę przyjęli projekt ustawy „o leczeniu niepłodności”. Całkowicie zlekceważyli uwagi opozycji i ekspertów, w tym prawnika z Instytutu Ordo Iuris.
Źródło: „Nasz Dziennik”
mat