Pod koniec kadencji Parlamentu ekipa rządząca obsadziła dwa istotne stanowiska osobami o poglądach skrajnie lewicowych. Jedną z nich jest Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar, drugą nowa szefowa Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej Magdalena Sroka. Rewolucjoniści uzyskali silny wpływ na społeczeństwo.
Chociaż oba urzędy nie odgrywają w polskim systemie politycznym decydującej roli, to mają wpływ na kształtowanie postaw społecznych. Rzecznik Praw Obywatelskich, Adam Bodnar, w swojej dotychczasowej karierze angażował się w promocję homoseksualizmu oraz walczył o szerszą dostępność aborcji. Współpracował między innymi z Robertem Biedroniem, Alicją Tysiąc, Rafałem Pankowskim i Wandą Nowicką. To sztandarowe postaci „polskiego” ruchu postępowo-liberalnego. Uzasadnione są więc obawy, że piastując funkcję Rzecznika Praw Obywatelskich Bodnar będzie uznawał za łamanie praw człowieka każdą obecności katolicyzmu w życiu publicznym. Chociaż nie oznacza to karania za nazywanie grzechu grzechem, to jednak mając do dyspozycji uprawnienia jakie daje Konstytucja, rewolucyjny urzędnik może głośno krzyczeć, gdy jego ulubieńcom dziać się będzie krzywda. Czy możemy liczyć, że stanie po stronie katolików kiedy nasze prawa będą łamane? Na to odpowiedzcie sobie Państwo sami.
Wesprzyj nas już teraz!
Z kolei Magdalena Sroka jako wiceprezydent Krakowa chciała uczynić z miasta centrum homoturystyki. Argumentowała to rzekomo większą skłonnością tej mniejszości do wydawania dużych sum pieniędzy, niż w przypadku rodzin z dziećmi. Skąd takie pomysły? Nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że dla pani Sroki ważniejszy jest zysk niż ochrona wartości. Już dziś wielu zagranicznym turystom Kraków kojarzy się bardziej z domami uciech fizycznych niż ze sztuką wysoką czy religijnymi uniesieniami. I to mimo tego, że w królewskim, uniwersyteckim i papieskim mieście Krakowie niemal na każdej ulicy jest co najmniej jeden kościół. Ponadto nowa szefowa PISF, instytucji z wielomilionowym budżetem, uzyska wpływ na polską kinematografię, a sama przyznaje, że lubi kicz! Od jej woli zależeć będzie jaki film otrzyma finansowe wsparcie państwa.
W ten sposób, mimo zmiany preferencji wyborczych Polaków, na ważnych stanowiskach pozostaną orędownicy obyczajowej rewolucji. Platforma Obywatelska robiąc ukłon do lewicowych wyborców oddała nasz kraj i przyszłe pokolenia na pastwę najgorszej maści postępowców.
Michał Bielik
