Dzisiaj

Płonie kościół w Lublinie. Strażakom udaje się opanować pożar

(fot. PAP/Karol Zienkiewicz)

W Uroczystość Narodzenia Pańskiego dach kościoła pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa w Lublinie stanął w ogniu. Pożar został opanowany dzięki sprawnej akcji strażaków. Żywioł nie spowodował większych strat. Do szkód może się przyczynić jednak woda, którą trzeba było zastosować podczas akcji gaśniczej. 

Pożar dachu kościoła pod wezwaniem Najświętszego Serca Jezusowego przy ul. Kunickiego w Lublinie został opanowany dzięki sprawnej reakcji strażaków, którzy obecnie kończą dogaszać ogień.   

Zgłoszenie o pożarze dachu na budynku kościoła strażacy otrzymali w czwartek, w święta Bożego Narodzenia, przed godz. 7 rano. Na miejscu z ogniem walczy około 70 strażaków.

Wesprzyj nas już teraz!

– Pożar w tej chwili, już tak intensywnie się nie rozprzestrzenia. On jeszcze ciągle trwa, jeszcze jest w fazie niewielkiego rozwoju – powiedział komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Zenon Pisiewicz dziennikarzom około południa.

Jak tłumaczył, akcję gaśniczą utrudniał fakt, że konstrukcja dachu kościoła jest „wielowarstwowa”. Dach jest pokryty blachą, pod którą jest „pełne deskowanie” i to drewno się cały czas pali. – Później jest konstrukcja stalowa, krokwie, ocieplenie wełną mineralną i później jest konstrukcja żelbetowa – dodawał komendant.

Strażacy działali z czterech podnośników z zewnątrz świątyni, a jednocześnie usiłowali gasić pożar od środka. W tym wypadku możliwość dotarcia do źródła ognia była ograniczona. – Żeby skutecznie dotrzeć do wnętrza, do zarzewi ognia, musimy po prostu z zewnątrz działać, wykonywać otwory gaśnicze. My sukcesywnie po prostu po kawałku wykonujemy otwory w tym dachu – zaznaczał strażak. 

Mimo utrudnień strażakom po kolejnych około 2 godzinach udało się opanować żywioł. Przed godziną 15 dogaszali oni już dach świątyni.  Pożar nie przedostał się do środka, wewnątrz świątyni nie ma wypaleń elementów wewnętrznych.  

Pisiewicz zaznaczył, że z kościoła i zakrystii prewencyjnie wyniesiono elementy ruchome m.in. figury, obrazy, szaty liturgiczne. Podkreślił, że strażacy starają się minimalizować straty powstałe na skutek wody, która przedostała się do wnętrza świątyni podczas akcji gaśniczej.  –Strażacy już w tych miejscach, gdzie jest bezpiecznie, tę wodę na bieżąco usuwają z kościoła. Chcemy ją jak najszybciej usunąć, ponieważ jeszcze na kondygnacji podziemnej jest kaplica i chcemy tę kaplicę również uratować, żeby ta woda się tam nie przedostawała, nie powodowała większych strat – tłumaczył komendant.

W pożarze nikt nie został ranny, nikt nie był ewakuowany. Przyczyny zaprószenia ognia pozostają nieznane.

W budynku kościoła nie mogą się odbywać nabożeństwa. Na ogrodzeniu kościoła w kilku miejscach wywieszono kartki z napisem „Msza św. w Domu Parafialnym w sali na dole”. Także na portalu społecznościowym parafii poinformowano, że budynek kościoła jest zamknięty. „Msze św. zamówione na dziś i najbliższe dni sprawowane są w sali w Domu Parafialnym” – wyjaśniono.

(PAP)/oprac. FA

pap logo

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Zatrzymaj ideologiczną rewolucję. Twoje wsparcie to głos za Polską chrześcijańską!

mamy: 406 050 zł cel: 500 000 zł
81%
wybierz kwotę:
Wspieram