– Chcemy pokazać niezłomną postawę tych, którzy po rozwiązaniu AK w styczniu 1945 r. nadal walczyli o wolną Polskę. Chcemy pokazać też metody, jakie stosowała władza komunistyczna wobec członków Zrzeszenia WIN i obraz, jaki kreowała PRL-owska propaganda, a które sprawiły, że życiorysy tych ludzi stały się historiami wyklętymi – podkreśla Piotr Makuła, jeden z kuratorów wystawy „Niezłomni/Historie wyklęte”. Wernisaż wystawy będzie miał miejsce 24 lutego w Krakowie.
We wtorek 24 lutego, w krakowski Muzeum Armii Krajowej odbędzie się wernisaż wystawy poświęconej żołnierzom wyklętym. Prezentowane są na niej archiwalne zdjęcia i pamiątki po działaczach antykomunistycznego podziemia, Żołnierzach Niezłomnych. Wśród eksponatów będą m.in. pas wojskowy Zygmunta Szendzielarza ps. „Łupaszko” oraz domino wykonane z więziennego chleba, a także korespondencja z więźniami. Ekspozycja trwać będzie do połowy maja. 1 marca obchodzone jest Narodowe Święto Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak podkreślił w poniedziałek na specjalnej konferencji prasowej Janusz Mierzwa – dyrektor Muzeum AK, wystawa została przygotowana z okazji 70 rocznicy założenia cywilno-wojskowej organizacji „Wolność i Niezawisłość”.
– Chcemy pokazać niezłomną postawę tych, którzy po rozwiązaniu AK w styczniu 1945 r. nadal walczyli o wolną Polskę. Chcemy pokazać też metody, jakie stosowała władza komunistyczna wobec członków Zrzeszenia WIN i obraz, jaki kreowała PRL-owska propaganda, a które sprawiły, że życiorysy tych ludzi stały się historiami wyklętymi – mówił Piotr Makuła, jeden z kuratorów wystawy.
Na wystawie w Muzeum AK prezentowane są m.in.: archiwalne zdjęcia, dokumenty, broń i pamiątki osobiste po żołnierzach. Część z nich uzyskano podczas rozpoczętej w styczniu zbiórki „Odkrywamy Niezłomnych”. – Jesteśmy bardzo wdzięczni tym wszystkim, którzy przekazali nam na czas trwania ekspozycji, tak drogie im przedmioty – zaznacza Makuła.
Właśnie dzięki prowadzonej przez muzeum zbiórce na wystawę trafiła m.in. pluszowa małpka wykonana w przywięziennej fabryce zabawek, którą w dowód sympatii podczas pobytu w więzieniu otrzymała Hanna Wysocka ps. „Perełka” , łączniczka krakowskich struktur WiN. Prezentowana jest także wzruszająca korespondencja z rodziną żołnierza WiN, działacza brygad wywiadowczych Miłosława Bojdeckiego, skazanego w 1947 r. na 13 lat więzienia. Syn Marek pisał: „Kochany tatusiu na imieniny posyłam Ci dużo całusków i życzę abyś prędko wrócił do swoich synków”.
Jak podkreśla kurator wystawy, ciekawymi eksponatami są również: oryginalna kenkarta żołnierza WiN z Rzeszowszczyzny Stanisława Leśki oraz fałszywy dokument z kompletem pieczęci wystawiony in blanco, a sporządzony przez rzeszowską komórkę legalizacyjną AK na przełomie 1944/45 r. W razie zagrożenia można było do dokumentu wpisać dane osobowe.
Na wystawie prezentowany jest także pas majora Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”, jednego z najbardziej znanych Żołnierzy Wyklętych.
Wystawa uzupełniona jest także o część multimedialną, gdzie wysłuchać można przesłuchań żołnierzy, a także oglądnąć film. Ekspozycja uzupełniona jest o wykonane metodą graffiti portrety Żołnierzy Niezłomnych.
Organizacja WiN została założona we wrześniu 1945 r. Kontynuowała walkę o niepodległość po przejęciu władzy w Polsce przez Sowietów. Oficjalna propaganda przedstawiała działaczy WiN jako bandytów i zdrajców. Od kilkunastu lat pamięć o walce „Wyklętych” jest systematycznie przywracana, a określa się ich również mianem Żołnierzy Niezłomnych. Dużą rolę pełni w tym względzie krakowskie Muzeum AK im. Fieldorfa Nila.
pam