W poniedziałek, 28 marca, po wieloletniej walce z chorobą nowotworową zmarł ksiądz Jan Kaczkowski. Kapłan był mocno zaangażowany w działalność charytatywną oraz ewangelizację za pomocą różnych środków masowego przekazu. Na podstawie rozmów z nim powstały dwie książki („Szału nie ma, jest rak” oraz „Życie na pełnej petardzie”), zaś w tym roku ukazała się książka jego autorstwa („Grunt pod nogami”).
Urodzony w 1977 roku ksiądz Jan Kaczkowski Seminarium Duchowne ukończył w Gdańsku w 2002 roku. Od urodzenia zmagał się z problemami zdrowotnymi – miał poważną wadę wzroku oraz lewostronny niedowład. Mimo tego był niezwykle aktywny. W 2007 roku uzyskał stopień doktora nauk teologicznych na podstawie pracy pt. „Godność człowieka umierającego a pomoc osobom w stanie terminalnym – studium teologiczno-moralne”.
Wesprzyj nas już teraz!
Ksiądz Kaczkowski udzielał się również charytatywnie. Od 2004 roku współtworzył Puckie Hospicjum Domowe. Od 2007 do 2009 roku koordynował budowę Puckiego Hospicjum pod wezwaniem św. Ojca Pio, którym kierował od 2009 roku.
Duchowny wiele uwagi poświęcał ewangelizacji, także za pośrednictwem internetu (prowadził video bloga). W oparciu o rozmowy z nim powstały książki: „Szału nie ma, jest rak” (2013) oraz „Życie na pełnej petardzie” (2015). Sam napisał, wydaną w tym roku, książkę pt. „Grunt pod nogami”.
W 2012 roku prezydent RP odznaczył go Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Gdy u księdza Kaczkowskiego w 2012 roku zdiagnozowano nowotwór, kapłan nie poddał się chorobie. Walczył z nią, dając jednocześnie światu piękne świadectwo walki o życie. Zmarł w Poniedziałek Wielkanocny, 28 marca 2016 roku.
Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie!
Źródło: gosc.pl / hospitium.org
MWł