W Belgii w miejscowościach Say (Erezée) i Wéris (Durbuy) wandale zniszczyli cmentarze. W Say na dziesięciu grobach poprzewracano stele, rozrzucono kwiaty. Porozbijano też grobowce i rzeźby.
– Kiedy przyszła pierwsza osoba, by poinformować nas o ataku w Say, otrzymaliśmy w tym samym czasie telefoniczną wiadomość o ataku w Wéris – wyjaśniał szef policji w Hotton, Francis Deseille. Szkody wyrządzone przez wandali nie zostało jeszcze oszacowane, ale wiadomo, że są bardzo duże.
Wesprzyj nas już teraz!
– Dwa groby mojej rodziny zostały zniszczone, to bezwstydne i do nie pojęcia. Ci, którzy tego dokonali, to ludzie nie respektujący niczego – mówił zrozpaczony Jean Paquet, z pobliskiego miasteczka Morville.
– To są akty nie do nazwania, ohydne. Nie ma słów, by je opisać – deklarował burmistrz Durbuy, Philippe Bontemps. Dla burmistrza Erezée, Michela Jacqueta, „czyny te świadczą o tym, że chciano tylko niszczyć i rozbijać”. Jak na razie policja nie ma żadnych informacji, kto stoi za profanacjami.
FLC