Prezes Krajowej Rady Notarialnej Lech Borzemski w piśmie do Ministra Sprawiedliwości Adama Bodnara sugeruje, że w przypadku fiaska projektu ustawy o związkach partnerskich, takowe można byłoby zatwierdzać na podstawie umowy notarialnej.
Prezes Borzemski w liście do Adama Bodnara z 12 stycznia wymienia „uzgodnienia”, jakie zawarł z ministrem wobec propozycji odciążenia sądów w zakresie spraw niespornych, które mogłyby być załatwiane przez organ ochrony prawnej, jakim jest notariusz.
Spośród szeregu spraw prezes Krajowej Rady Notarialnej wymienia rejestry publiczne (dotyczące np. spadków), księgi wieczyste, sprawy majątkowe, ale też… związki partnerskie par homoseksualnych.
Wesprzyj nas już teraz!
„Obecnie toczy się szeroka dyskusja społeczna na temat regulacji w Polsce związków partnerskich, zarówno związków heteroseksualnych, jak i układów jednopłciowych. Niewątpliwie część środowisk opowiadających się za taką regulacją dążyć będzie do regulacji, na podstawie których związki takie będą rejestrowane (zawierane) w urzędach stanu cywilnego” – zauważa Borzemski cytowany przez wpolityce.pl.
Prezes KRN obawia się jednak, że „to rozwiązanie może jednak z różnych względów być trudne do przeprowadzenia, ze względów społecznych i politycznych”. W związku z tym Borzemski wychodzi z propozycją wprowadzenia „możliwości zawierania związków partnerskich w drodze odpowiedniej umowy notarialnej, która, zgodnie z postanowieniami ustawowymi, regulowałaby sytuację prawną partnerów”.
„W takiej sytuacji związki te mogłyby być rejestrowane w odrębnym rejestrze” – sugeruje prezes KRN.
Choć za wprowadzeniem tzw. związków partnerskich, czyli pierwszego kroku na drodze legalizacji pseudo-małżeństw homoseksualnych opowiada się zarówno KO, Lewica jak i Polska 2050, inicjatywę w tej sprawie mogą storpedować głosy posłów PSL. Jak przypominał lider ludowców Marek Sawicki przy okazji propozycji legalizacji aborcji do 12. tygodnia, „w sprawach światopoglądowych każdy głosuje, jak chce”.
Źródło: wpolityce.pl
PR