Nathan Collier ze stanu Montana wraz ze swoją partnerką postanowili zawrzeć związek małżeński. Nie udało im się to gdyż mężczyzn ma już żonę. Do walki o prawa poligamistów zainspirowała go niedawna decyzja Sądu Najwyższego USA legalizująca „homomałżeństwa”.
„Rodzina” Colliera to oprócz niego dwie panie, Victoria i Christine oraz siódemka dzieci. Żoną Nathana jest Victoria, a we wtorek mężczyzna postanowił zawrzeć oficjalny związek z drugą kobietą. Urzędników w osłupienie wprowadził fakt, że chociaż Collier ma jedną małżonkę i nie planuje się z nią rozwieść to chce zawrzeć kolejne małżeństwo.
Wesprzyj nas już teraz!
Prawo żadnego ze stanów USA nie pozwala na formalizację tego typu konkubinatów, dlatego też urzędnicy odesłali poligamistę z Montany do stanowego prokuratora. Zapewne i ten nie pomoże Nathanowi w spełnieniu jego planów. Jednak „państwu” Collier nie chodzi tylko o „zbiorowe małżeństwo” ale także o nagłośnienie swojego przypadku.
Poligamiści nie ukrywają, że do walki o formalizację związku zainspirowała ich decyzja Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych, który stwierdził, że małżeństwa osób tej samej płci muszą być dozwolone na terenie całego kraju.
Niewykluczone, że po wielożeńcach o swoje „prawa” zawalczą kolejne „dyskryminowane” grupy. Na legalizację związków sprzecznych z ludzką naturą czekają inni dewianci a panująca dyktatura poprawności politycznej oraz prymat ideologii lewicowo-liberalnej może wzmóc troskę postępowców o pedofilów, nekrofilów i zoofilów.
Źródło: tvn24.pl
MWł