– To będzie największy film w historii – mówi aktor James Caviezel o przygotowywanym przez Mela Gibsona nowym filmie o Chrystusie. Reżyser i producent „Pasji” z 2004 roku tym razem pokaże widzom swoją wizję zmartwychwstania Jezusa.
63-letni dziś amerykański reżyser, aktor i producent filmowy ogłosił, że do kin trafi kolejny film o tematyce religijnej, który będzie nawiązywał do słynnej „Pasji”. Jak podaje słowacki portal „Svetlo Sveta”, przyczyną powstania nowej produkcji jest chęć ukazania przez Mela Gibsona tego, co rozumie on przez fakt poświęcenia się Chrystusa dla ludzi i poddanie się przez Niego cierpieniom przed śmiercią na krzyżu. Według reżysera zbyt lekko dzisiaj się wypowiada i rozumie słowa o tym, że Jezus ofiarował się za ludzi.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak podał słowacki portal, powołując się na słowa aktora Jamesa Caviezela, w filmie o zmartwychwstaniu Jezusa będą m.in. pokazane miejsca, które odwiedził w czasie Triduum. Caviezel, grający postać Chrystusa w „Pasji”, ma grać główną rolę także w dziele o zmartwychwstaniu Syna Bożego, a nowy film ma być w jego opinii największy w historii i wyjątkowy.
Źródło: Svetlo Sveta
JB