Podczas wczorajszej wizyty w Stolicy Apostolskiej Emmanuel Macron odbył prywatną audiencję u papieża. Spotkaniu towarzyszyła wymiana upominków. Franciszek przekazał francuskiemu przywódcy opublikowane za swojego pontyfikatu dokumenty oraz medal z wizerunkiem Bazyliki Św. Piotra. Również i Ojciec Święty otrzymał od swojego gościa podarek – pierwsze francuskie tłumaczenie rozprawy „Projekt wiecznego pokoju” Immanuela Kanta. Zdjęcie pierwszej strony traktatu wywołało jednak konsternację części komentatorów oraz falę komentarzy.
Na samym początku sprezentowanej papieżowi książki widnieje bowiem pieczątka… Czytelni Akademickiej we Lwowie, a zaraz obok niej numer katalogowy pozycji – zatem, jak sugerują internauci – nie ma wątpliwości, że przedmiot podarowany papieżowi był własnością polskiej biblioteki.
L'entretien entre Emmanuel Macron a pris fin, il a duré 55 minutes. Le président a offert au pape une édition de 1796 du Projet de paix perpétuelle" d'Emmanuel Kant (photo Vatican) pic.twitter.com/GcrGwbvcXF
Wesprzyj nas już teraz!
— LB2S (@LB2S) October 24, 2022
„To zdjęcie wywołało w Polsce spore zamieszanie – znaczek wyraźnie wskazuje, że książka podarowana papieżowi Franciszkowi przez prezydenta Francji była kiedyś własnością (wówczas) polskiej biblioteki uniwersyteckiej we Lwowie… Co najmniej żenujące…”, cytuje słowa Roberta Pszczela z Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego portal polsatnews.pl.
W podobnym tonie o prezencie wypowiedział się przewodniczący Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, Sławomir Dębski. Jak zwracał uwagę ekspert, w czasie II Wojny Światowej polskie pozycje były masowo wykradane przez Niemców z bibliotek i przewożone na zachód. „To (…) najbardziej prawdopodobne źródło pochodzenia”, pisał Dębski. Zaznaczał przy tym, że możliwe jest jeszcze, że przed wojną pozycja została wymieniona z inną biblioteką, a następnie przeszła do rąk prywatnych.
Wydarzenie skomentował również publicysta Rafał Ziemkiewicz. „Jakież to symboliczne! Pamiętacie z czasów PRL ten kawał o Breżniewie, szpanującym w OZN złotą papierośnica z dedykacją Radziwiłłom – Czartoryscy? No…”, zauważał pisarz.
Najbardziej zdecydowaną ocenę sytuacji wystosował dziennikarz Tomasz Sommer. „Prezydent Francji Macrone ofiarował papieżowi książkę ukradzioną w polskiej bibliotece we Lwowie. Francja elegancja. Paserstwo”, komentował.
Prezydent Francji Macrone ofiarował papieżowi książkę ukradzioną w polskiej bibliotece we Lwowie. Francja elegancja. Paserstwo. https://t.co/vuwYq0RvyW
— Tomasz Sommer (@1972tomek) October 24, 2022
Źródła: polsatnews.pl, Twitter
FA
Na audiencji u papieża gościł prezydent Francji. Macron rozmawiał z Franciszkiem m.in. o Ukrainie