Wizerunki sześciu Rosjan, którzy pobili stewardów podczas meczu Rosja-Czechy, zostały opublikowane na stronie dolnośląskiej policji. Stało się to za zgodą wrocławskiej prokuratury. Według informacji Polskiego Radia jeden z nich podejrzewany jest także o odpalenie rac na stadionie podczas meczu.
Do bójki na koronie stadionu doszło w chwili, gdy jeden z ochroniarzy próbował zatrzymać Rosjanina, który rzucił na boisko racę w czasie meczu. Rosyjscy kibice, bijący i kopiące stewardów, zostali sfilmowani. Nagranie z tego karygodnego wybryku zostało umieszczone w Internecie.
Wesprzyj nas już teraz!
– Wśród tych osób, które brały udział w pobiciu stewarda, był prawdopodobnie Rosjanin, który rzucał racę. Nie został wtedy zatrzymany – wyjaśniał minister spraw wewnętrznych Jacek Cichocki.
Zapewnił, że na podstawie analizy z nagrań z monitoringu policja wytypowała kibiców, którzy są teraz poszukiwani. – Będziemy robić wszystko, żeby doprowadzić do zatrzymania i osądzenia tych osób. Takie działania prowadzone są od kilku godzin – dodał Cichocki
Zdjęcia sprawców pobicia trafiły także do Straży Granicznej. Poszukiwani będą oni również na drodze międzynarodowej wymiany informacji.
Przywódca Wszechrosyjskiego Związku Kibiców Aleksandr Szprygin winą za incydent na stadionie we Wrocławiu obarczył pobitych przez fanów z Rosji stewardów, którzy – jak to ujął – zachowywali się po chamsku i pewnie za to dostali.
Źródło: Polskie Radio
luk