18 sierpnia 2016

Pojechał do Syrii nawracać. Polak wpadł w ręce sił al-Asada i grozi mu kara śmierci za… terroryzm

(Twitter: Inside Syria)

Polak z Wrocławia, Leszek Panek, znany jest mieszkańcom swojego miasta z działalności ewangelizacyjnej. Jeżdżąc samochodem przez megafon nawoływał do nawrócenia. Swoją aktywność postanowił przenieść na niewiernych w Syrii. Granicę tego kraju przekroczył jednak nielegalnie i został zatrzymany. Zdaniem sądu wojskowego jest terrorystą. Teraz Polakowi grozi kara śmierci. Nie wiadomo, czy rząd RP próbuje go ratować.

 

O zniknięciu wrocławianina już w grudniu 2015 roku informowała fundacja Itaka zajmująca się poszukiwaniem ludzi zaginionych. Teraz okazało się, że Leszek Panek znajduje się w rękach władz syryjskich. Informację podał portal „Inside Syria”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Mężczyzna ma za sobą doświadczenia ewangelizacyjne we Wrocławiu oraz Europie Zachodniej. Nawoływał ludzi do nawrócenia i porzucenia grzesznego stylu życia. Ostrzegał przed nadchodzącą rychło – jak uważa – apokalipsą. Islam uznawał za „wymysł szaleńca kierowanego przez Lucyfera”.

 

Z jego paszportu wynika, że 15 grudnia przybył do Libanu. Granicę Syrii przekroczył najprawdopodobniej nielegalnie. Podczas walk z buntownikami pod Homs armia al-Asada zatrzymała Panka. Gdy próbował wyjąć z kieszeni paszport został postrzelony i aresztowany – armia rządowa myślała, że mężczyzna próbuje zdetonować ładunek.

 

Sąd wojskowy stwierdził, że mężczyzna angażuje się w terroryzm. Grozi mu za to najwyższy wymiar kary. Nie wiadomo, czy polskie władze robią cokolwiek, by uratować od śmierci obywatela, który mimo złamania syryjskiego prawa nie jest terrorystą.

 

Źródło: RMF FM

MWł

  

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 555 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram