Mimo nachalnej eko-propagandy, większość Polaków wciąż woli samochody napędzane silnikiem spalinowym. Jak wynika z badania „Consumer Signals” firmy doradczej Deloitte, zaledwie 6 proc. ankietowanych deklaruje, że kupiłoby w pełni elektryczny pojazd.
Z najnowszej edycji badania „Consumer Signals” firmy doradczej Deloitte wynika, że Polacy nie planują w najbliższym czasie odwiedzin w salonach sprzedaży samochodów. Jedynie 17 proc. rozważa kupno auta w trakcie kolejnych sześciu miesięcy.
Polscy kierowcy są przywiązani do klasycznych rozwiązań. „Na pytanie dotyczące preferowanego napędu w nowym pojeździe 55 proc. ankietowanych wskazało silnik spalinowy. 18 proc. odpowiedzi dotyczyło silnika hybrydowego, a jedynie 6 proc. ankietowanych wykazuje zainteresowanie w pełni elektrycznym pojazdem” – poinformowano. Co piąty kierowca nie był w stanie określić, jaki napęd będzie posiadał jego przyszły samochód.
Wesprzyj nas już teraz!
„Mimo wielu działań mających na celu promocję samochodów zero i niskoemisyjnych Polacy wykazują przywiązanie do silników spalinowych” – zauważył dyrektor, lider sektora Automotive w Polsce, Deloitte Bartek Swatko. Z drugiej strony, „ponad 20 proc. konsumentów wydaje się otwarta na pojazdy z napędem alternatywnym, co stanowi szansę dla firm stawiających na elektromobilność” – wyjaśnia.
Swatko podkreślił, że nie bez znaczenia na decyzje o zakupie samochodu są także plany miast zakładające ograniczenie możliwości wjazdu samochodami niespełniającymi określonych norm spalania. Obok administracyjnych zakazów, „zachęcić” do kupna „elektryka” mogłaby niższa cena pojazdu, szersza dostępność infrastruktury szybkiego ładowania czy programy publicznych dopłat.
PAP / oprac. PR
Czym jeżdżą polscy europosłowie walczący z samochodami spalinowymi? Eko-hipokryzja w natarciu
Elektryki to przeszłość? Niemcy i Francuzi nie chcą kupować takich samochodów