Ponad 60 proc. Polaków krytycznie ocenia pomysł utworzenia korytarzy humanitarnych, o których stworzenie apelują polscy biskupi. Takie wnioski płyną z sondażu przeprowadzonego przez IBRiS dla dziennika „Rzeczpospolita”.
Opublikowane badania przeprowadzono w dniach 23-24 czerwca na grupie 1100 osób. Wynika z nich, że „ze stanowiskiem Kościoła, aby uchodźcom pomagać przez tzw. korytarze humanitarne” zgadza się 33 proc. pytanych, 61 proc. jest przeciwnych temu pomysłowi, a 6 proc. nie ma zdania w tej sprawie.
Wesprzyj nas już teraz!
Sondaż uwzględniał m.in. sympatie polityczne pytanych. Okazuje się, że najwięcej przeciwników tego typu rozwiązania stanowi elektorat partii Kukiz’15 (84 proc) i PSL (80 proc.). Z kolei najwięcej zwolenników popiera PO (73 proc.) i .Nowoczesną (56 proc.).
Innym ciekawym aspektem opisanym w sondażu jest „stosunek badanych do wiary i Kościoła. Wynika z niego, że największą grupą opowiadającą przeciwko pomysłowi Kościoła są „wierzący, ale niepraktykujący” (79 proc.), zaś największe poparcie dla korytarzy humanitarnych odnotowano w grupie „wierzący i praktykujący nieregularnie” (48 proc.).
Zdaniem dziennika niechęć do korytarzy humanitarnych wynika najprawdopodobniej z tego, że Polacy nie są zbyt dobrze poinformowani na czym polega ta forma pomocy uchodźcom. Inną przyczyną jest takiego stanu rzeczy jest „atmosfera strachu tworzona przez polityków”.
„Czy Kościół powinien zrezygnować z pomysłu?”, pyta portal rp.pl. Jako odpowiedź na to pytanie przytoczona zostaje wypowiedź sprzed roku abp Stanisława Gądeckiego: „Nawet gdyby 60 czy 80 proc. społeczeństwa było przeciwne uchodźcom, Kościół nie może powiedzieć jak politycy: ludzie tego nie chcą, więc tego nie zrobimy”.
Źródło: rp.pl
TK