Niemcy położą kres niesprawiedliwości, jaka dotyka polskich i rumuńskich pracowników w rzeźniach – informuje „Die Welt”. Zdaniem minister pracy, Ursuli von der Leyen, „warunki w niektórych zakładach przetwórstwa mięsnego są zatrważające”. „Robotnicy pracujący na podstawie umów o dzieło powinni być objęci ustawową płacą minimalną” – twierdzi minister.
Z informacji podanych przez „Związek Zawodowy Przemysłu Spożywczego i Gastronomii” („Gewerkschaft Nahrung-Genuss-Gaststätten” – NGG”) wynika, że wielu niemieckich pracodawców rzeźni wciąż łamie prawo pracy – i to na szeroką skalę. „Robotnicy pracują w warunkach uwłaczających godności człowieka, otrzymują znikome wynagrodzenie (…) stawki wynoszą od 5 do 10 euro, przy czym pracownicy zagraniczni nie podlegają niemieckim przepisom prawa pracy, w tym robotnicy z Polski i Rumunii. Najczęściej nie są oni zatrudniani przez rzeźnie, w których pracują, ale przez tzw. podwykonawców, którzy mają swoje siedziby poza granicami Niemiec” – informuje „Die Welt”.
Wesprzyj nas już teraz!
Problem nieludzkiego traktowania pracowników zagranicznych dotyczy w szczególności zakładów przetwórstwa mięsnego w krajach związkowych Dolna Saksonia i Nadrenia Północna-Westfalia. Minister pracy i spraw socjalnych, Ursula von der Leyen (CDU) stwierdziła, że „warunki w niektórych rzeźniach są zatrważające”. W podobnym tonie wypowiedziała się kanclerz Angela Merkel, która podczas wiecu wyborczego w Cloppenburgu (Dolna Saksonia) zauważyła, że „ledwo wprowadzono ustawową płacę minimalną dla pracowników najemnych, a już niektórzy pracodawcy próbują obchodzić regulację”. Jest jednak nadzieja na poprawę sytuacji rumuńskich i polskich pracowników najemnych.
Kres wykorzystywaniu pracowników jako taniej siły roboczej ma położyć nowa regulacja, która wejdzie w życie z początkiem 2014 roku. Minister pracy zapewniła, że również w branży przetwórstwa mięsnego będą obowiązywać ustawowe płace minimalne, co dalej oznacza, że pracodawcy będą zobowiązani do płacenia stawki minimalnej nawet pracownikom z umowami o dzieło.
Plany wprowadzenia nowej regulacji spotkały się z pozytywnymi reakcjami zwłaszcza wśród członków związku zawodowego „NGG” oraz „Federalnego Zrzeszenia Niemieckich Organizacji Pracodawców” („Bundesvereinigung der Deutschen Arbeitgeberverbände” – BDA).
– Są bardzo duże szanse, że regulacja dojdzie do skutku – potwierdziła prezes „NGG”, Valerie Holsboer. Minister von der Leyen wyraziła nadzieję również na to, że umowa regulująca minimalne zarobki będzie wyznaczała także standardy socjalne dla zagranicznych pracowników.
Źródło: Die Welt
Klaud