Związek Polaków we Lwowie „Orzeł Biały” domaga się od Kijowa autonomii gospodarczej. Na ostatnim forum prezes organizacji Sergiusz Łukjanenko oświadczył, że „we Lwowie nie jest jeszcze tak źle, ale pozostała część Obwodu Lwowskiego pozostaje 50 lat za Polską”. Organizacja, która powstała w roku 2011 we Lwowie ma także swoje filie poza stolicą obwodu – w Brodach i w Łopatynie. Związek doskonale zdaje sobie sprawę ze skali problemów, z jakimi boryka się Ukraina zachodnia.
Zacofanie gospodarcze regionu stało się powodem podjęcia uchwały o potrzebie zacieśniania stosunków gospodarczych z Polską. Uchwała ma na celu zmniejszenie gospodarczych i cywilizacyjnych zapaści między Obwodem Lwowskim a wschodnimi województwami Rzeczypospolitej. – Jeśli Kijów da nam możliwość znacznego zacieśnienia stosunków gospodarczych z Polską, Ukraińcy z Obwodu Lwowskiego będą mieć szansę realizowania się – uważa prezes Łukjanenko.
Wesprzyj nas już teraz!
Ukraina raz po raz musi radzić sobie z autonomicznymi tendencjami. Latem Związek Gagauzów domagał się autonomii w ramach Obwodu Odeskiego.
„Pressa Ukrainy” cytuje wypowiedź prof. Jana Żaryna – senatora Prawa i Sprawiedliwości. Uważa on, że Polska powinna uczynić znacznie więcej, by wspomagać swoich rodaków ze Wschodniej Galicji, gdyż zawsze byli oni wierni Rzeczypospolitej.
Polacy we Lwowie i okolicy mogą mieć powody do optymizmu. W maju 2016 prezydent Petro Poroszenko oświadczył, że w najbliższym czasie zainicjuje wprowadzenie poprawek do konstytucji, które ułatwiałyby mniejszościom uzyskiwanie autonomii.
Źródło: www.sedmitza.ru, Pressa Ukrainy
ChS