Departament policji z Hagi poprosił salaficki meczet As-Sunnah o współpracę w trakcie sylwestrowej nocy w patrolowaniu dwóch dzielnic miasta. Ochotnicy mieli zapobiegać ewentualnym ekscesom ze strony świętującej młodzieży.
Ochotnicy uczęszczający do meczetu As-Sunnah w ramach współpracy z haskim departamentem policji mieli patrolować dzielnice Transvaal i Schilderswijk, by zapobiegać ewentualnym ekscesom ze strony świętującej młodzieży. Zorganizowali też jakieś aktywności dla młodych ludzi w starym budynku szkoły. W zamian za swoją działalność otrzymali vouchery turystyczne.
Wesprzyj nas już teraz!
Sprawą są oburzeni przedstawiciele Partii Wolności Geerta Wildersa. Były poseł z ramienia tej partii uważa, że rząd Holandii na ulicach nie powinien być „reprezentowany przez salaficki meczet”. Pismo w sprawie „szariackiej policji” do rady miejskiej Hagi skierował lider PVV w radzie Leon de Jong. – Ten rodzaj islamizacji podkopuje autorytet policji. Policja powinna kontrolować ulice. Z tego powodu nie powinno być miejsca w Hadze na jakikolwiek rodzaj islamskich służb porządkowych – uważa de Jong.
Źródło: euroislam.pl
KRaj