12 listopada 2012

Rzecznik Komendy Głównej Policji insp. Mariusz Sokołowski poinformował, że 11 listopada zatrzymano w Warszawie 176 osóbRany odnieść miało 22 funkcjonariuszy, trzech z nich trafiło do szpitala.


Do jednostek policji w związku z wczorajszymi marszami doprowadziliśmy do tej chwili 176 osób. Są rozliczane pod kątem wykroczeń czy też przestępstw, które popełnili, bądź też udziału w poszczególnych incydentach – stwierdził rzecznik Sokołowski.

Wesprzyj nas już teraz!

W niedzielę rzecznik Komendy Stołecznej Policji asp. Mariusz Mrozek poinformował, że „w pewnym momencie na czele marszu zebrała się grupa chuliganów, którzy dążyli do wywołania zamieszek, byli agresywnie nastawieni do innych osób, w tym do policjantów; m.in. atakowali funkcjonariuszy. Jak mówił rzecznik KSP, policja była zmuszona do użycia broni gładkolufowej i miotaczy gazu pieprzowego”.

Według Roberta Winnickiego – prezesa Młodzieży Wszechpolskiej – do burdy doszło dopiero w chwili, w której pojawili się zamaskowani mężczyźni, którzy odmówili wylegitymowania się i zaatakowali policję. –  To była prowokacja. Zaatakowali kordon policji, następnie uciekli za ten kordon. Dało to policji pretekst to tego, żeby oddzielić czoło przemarszu od reszty – stwierdził szef MW.

Internauci dzielą się na Facebooku i YouTube swoimi zdjęciami i nagraniami z tego zajścia. Wielu z nich utrzymuje, że widziało prowokatorów w policyjnych bluzach i kominiarkach, wybiegających zza kordonu policji, za którym wcześniej się skrywali.

Organizatorzy Marszu Niepodległości od kilku dni informowali również, że są wobec nich prowadzone działania policyjne. Szefowie ONR w Lublinie na dwa dni przed świętem niepodległości poinformowali o aresztowaniu kilku członków tej organizacji. Wielokrotnie informowano również o zatrzymaniach autobusów i aut prywatnych wiozących ludzi chcących wziąć udział w marszu – w celu wylegitymowania. Na dwie godziny zatrzymano na lotnisku nawet członków węgierskiej delegacji na marsz – w tym dwóch parlamentarzystów. Straż graniczna równiez uzasadniła swoją interwencję koniecznością wylegitymowania Węgrów.

 

kra

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 251 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram