Od jesieni w jednym z najpopularniejszych włoskich miast działać będzie system nagradzania pożądanych przez władze zachowań. Poprzez dobrowolną początkowo aplikację o nazwie Smart Citizen Wallet („Inteligentny portfel obywatelski”) mieszkańcy gromadzić mają punkty za „prospołeczne” zachowania. Krytycy zwracają uwagę na podobieństwo programu do stosowanego w Chinach systemu kredytu społecznego sortującego ludzi na hierarchiczne kategorie w zależności od ich postępowania oraz poglądów.
Jak pisze portal Life Site News, w zaprezentowanej przez władze Bolonii koncepcji nagradzane będą na przykład: sortowanie odpadów, rezygnacja z samochodów na rzecz transportu publicznego, stosowanie ograniczeń w używaniu energii bądź też czyste konto po stronie otrzymywanych mandatów. Odpowiednia liczba zgromadzonych punktów pozwoli bolończykom uzyskiwać zniżki oraz bezpłatny dostęp m.in. do wydarzeń kulturalnych.
Mowa jednak była o wstępnej fazie projektu, który może być w przyszłości rozwijany i używany do represjonowania na przykład za udział w protestach czy nieprzychylne wobec władz komentarze internetowe. Dokładnie tak jak ma to miejsce w Chinach, będących światowym pionierem systemu kredytów społecznych. Tamtejsze władze dzięki technologii 5G, telefonicznym aplikacjom oraz gęstej sieci monitoringu w pełni kontrolują wszelką aktywność mieszkańców, ograniczając nieposłusznym istotne życiowe aktywności. W ostatnich tygodniach polem drastycznego eksperymentu społecznego prowadzonego z użyciem aplikacji pod pretekstem kolejnej fali koronawirusa stał się Szanghaj. Wielkie miasto przekształcono w obóz o zaostrzonym rygorze. Żyjący tam ludzie pozbawieni zostali możliwości opuszczania mieszkań, nawet dla zaspokojenia podstawowych potrzeb egzystencjalnych.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak zwraca uwagę portal Life Site News, dziennikarze, pisarze i blogerzy z Włoch, Francji oraz Niemiec dostrzegli uderzające podobieństwo programu włoskiego do rozwiązań stosowanych w Państwie Środka.
Podczas konferencji prasowej boloński projekt został zaprezentowany przez burmistrza Mattea Lepore oraz zajmującego się cyfryzacją miasta Massima Buganiego.
Lokalna gazeta „Corriere di Bologna” porównała program do kolekcjonowania punktów w supermarketach. Podobne aplikacje działają już między innymi w Rzymie, chociaż tam w fazie eksperymentu.
– W nadchodzących latach wiele usług we Włoszech stanie się cyfrowe; mamy tutaj ambitny projekt zbudowany na solidnych fundamentach – przekonywał Bugani. Jak zapowiedział, telefoniczna aplikacja „inteligentnego portfela obywatelskiego” zostanie udostępniona mieszkańcom latem, natomiast działać będzie od jesieni.
– Oczywiście nikt nie będzie zmuszony do udziału – powiedział miejski cyfryzator, co przynajmniej niektórym słuchaczom przypominało początkowe obietnice dotyczące zastrzyków przeciwko covid-19. W przekonaniu Buganiego, w projekcie zechce jednak wziąć udział „wiele osób”.
Privacy Network, włoska firma technologiczna specjalizująca się w kwestiach prywatności cyfrowej, opublikowała oświadczenie, w którym ostrzega przed prawnymi, etycznymi i społecznymi konsekwencjami wprowadzania tego typu aplikacji.
„Praktyki te, jeśli są słabo rozwinięte lub stosowane, mogą prowadzić do poważnych ograniczeń i naruszeń praw i wolności obywatelskich, a także praktyk dyskryminacyjnych, które są również osiągane za pomocą środków technologicznych, takich jak systemy kredytu społecznego (lub ocena społecznościowa)” – głosi komunikat.
Firma podała do wiadomości, że wysłała do władz publicznych wniosek prawny o informacje dotyczące metod przetwarzania danych osobowych wykorzystywanych przez aplikację, sposobów korzystania ze sztucznej inteligencji lub systemów zautomatyzowanych, a także nazw dostawców i stron trzecich zaangażowanych w realizację projektu.
Źródła: Life Site News, PCh24.pl
RoM
Zobacz także:
Chiński Wielki Brat: wszędobylskie kamery i rozpoznanie twarzy niezbędne do instalacji internetu
Chiński system inwigilacji obywateli wdrażany w Australii. Smart cities narzędziem kontroli ludzi
Chiny chcą zglobalizować swój system kontroli społecznej pod hasłem walki z Covid-19
„Totalitaryzm spełniony”. Prof. Jakub Polit o chińskim systemie społecznego zaufania