Stawiająca na otwartość polityka imigracyjna Unii Europejskiej stała się jedynie źródłem kłopotów. Także belgijska biurokracja w zasadzie nie działa i nie radzi sobie z problemem uchodźców, a integracja muzułmanów poniosła fiasko.
Krytyczne słowa wobec polityki migracyjnej UE oraz stojącej za nią kanclerz Angeli Merkel, burmistrz Antwerpii Bart De Wever wypowiedział podczas rozmowy z tygodnikiem „Der Spiegel”. Jego zdaniem polityka „otwartych drzwi” wobec imigrantów była „epokowym błędem” kanclerz Merkel. Jego zdaniem także polityka integracji muzułmańskich przybyszów w Belgii poniosła całkowite fiasko.
Wesprzyj nas już teraz!
– Integracja muzułmańskich imigrantów w Belgii nie funkcjonuje. Na tym polega nasz problem. Nie byliśmy w stanie zaoferować imigrantom flamandzkiej wersji amerykańskiego snu – przyznał Bart De Wever, szef flamandzkiej partii proniepodległościowej, Nowego Sojuszu Flamandzkiego. W jego ocenie sytuacja w Antwerpii jest lepsza niż w Belgii, która jest „bagnem”.
De Wever krytycznie ocenił też funkcjonowanie państwa belgijskiego. Jak wskazał, aparat państwowy działa „wolno, w skomplikowany sposób, nieefektywnie”, a Unia Europejska nie proponuje żadnego rozwiązania. – Europa rozwija się niestety w kierunku dużej Belgii, chociaż to Belgia powinna była stać się małą Europą – powiedział.
Źródło: wpolityce.pl
MA