Po tym jak Donald Trump cofnął rządowe finansowanie placówkom aborcyjnym w USA, ich istnienie niejednokrotnie okazuje się nierentowne. Największa na świecie sieć rzeźni niewinątek – Planned Parenthood – poinformowała, że z dniem 10 grudnia zamknie aż 7 placówek w stanie Kalifornia.
Zamknięte zostaną „kliniki” w Anaheim, Costa Mesa, Mission Viejo, Santa Ana, Westminster, San Bernardino i Upland. Powodem jest nierentowność finansowa, spowodowana obcięciem rządowego wsparcia przez Donalda Trumpa. Wprowadzona przez niego ustawa „One Big Beautiful Bill Act” wprowadza roczne wstrzymanie środków dla wszystkich placówek medycznych oferujących tzw. aborcję, poza przypadkami gwałtu, kazirodztwa lub rzekomego zagrożenia życia matki.
Planned Parenthood nazwał mające ulec zamknięciu placówki jako oferujące „usługi podstawowej opieki zdrowotnej”. Pokazuje to szczególne okrucieństwo tej zbrodniczej organizacji, która mordowanie niewinnych istnień nazywa „podstawową opieką zdrowotną”. Niestety pozostałe „kliniki” aborcyjne w stanie Kalifornia nadal będą otwarte, ponieważ zabijanie nienarodzonych jest tam finansowane przez lewicowy rząd stanowy.
Wesprzyj nas już teraz!
Decyzja Trumpa ma jednak ogromne znaczenie w dłuższej perspektywie. Wstrzymanie rządowego wsparcia dla wszystkich aspektów działalności Planned Parenthood znacznie ograniczy zyski koncernu i chociaż nie wyeliminuje całkowicie zabijania niewinnych dzieci, to znacząco utrudni ten proces. Branża aborcyjna w dużym stopniu opiera się bowiem właśnie na finansowaniu z podatków.
Ostatni raport roczny organizacji wykazał wsparcie rządowe w wysokości aż 699,3 mln dolarów z tytułu zwrotów kosztów i dotacji rządowych za „usługi zdrowotne”, co wynosiło 39 proc. jej całkowitych przychodów w tym okresie. Tej kwoty Planned Parentood już nie otrzyma, a przynajmniej nie w tym roku. Daje to nadzieję na zmniejszenie możliwości mordu nienarodzonych – a w ubiegłym roku życie straciło tam aż 392 715 (!) dzieci.
Zaledwie kilka tygodni po swoim zaprzysiężeniu Donald Trump zakazał rządowego finansowania większości tzw. aborcji oraz używania pieniędzy podatników na „zabiegi” te za granicą, a także ograniczył miliony dolarów dotacji proaborcyjnych poprzez zamrożenie wydatków Agencji USAID. Republikanie próbują teraz zakazać na stałe możliwości rządowego finansowania tzw. aborcji, jednak potrzebują do tego 60 głosów w senacie.
Źródło: lifesitenews.com
AF
Niezależne czasopismo medyczne ostrzega: aborcja zagrożeniem psychicznym dla kobiet!
Pokolenie Z przetrzebione przez aborcję. Zabito prawie 1/3 tych ludzi