– Honorując i czcząc Żołnierzy Wyklętych Polska odzyskuje godność, bo „bo nie ma godności państwo, która nie czci swoich bohaterów – mówił prezydent Andrzej Duda przebywający w Doylestown, gdzie znajduje się Narodowe Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej.
– Żołnierze Wyklęci byli pięknymi ludźmi, wychowanymi w patriotycznej tradycji, w głębokim poczuciu, wartości jaką jest ojczyzna. Nie było dla nich nic bardziej strasznego od tego, żeby nie było wolnej ojczyzny a uważali, że jej nie było, mimo że skończyła się druga wojna światowa, że niemiecki okupant został przegnany. Oni widzieli, że wolnej Polski nie ma, że się tylko zmieniło jarzmo. Nie godzili się na udawaną wolną Polskę – mówił prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości na cmentarzu w Doylestown.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak przypomniał, to oni po drugiej wojnie światowej tworzyli największy podziemny ruch bojowy i gotowi byli oddać życie za ojczyznę. – Wiedzieli, że mają przed sobą przeciwnika, który nie zna litości, ale mimo to robili swoje. Dziś doskonale wiadomo a przede wszystkim wie to także młode pokolenie, że to właśnie oni zachowali się jak trzeba – mówił prezydent.
Andrzej Duda dziękował też Polonii za obecność na uroczystości odsłonięcia pomnika. Jak mówił, w tan sposób dołączyli oni do tych, „którzy szli ulicami Warszawy pożegnać płk. Łupaszkę; do tych, którzy szli ulicami Gdańska, zęby pożegnać Inkę i Zagończyka”. Jak dodał, poprzez to, że Żołnierze Wyklęci są dziś czczeni „Polska odzyskuje godność, bo nie ma godności państwo, która nie czci swoich bohaterów.”
Prezydent podczas spotkania z Polonią odznaczył pięciu działaczy Polonijnych za wybitne zasługi w krzewieniu prawdy o historii Polski i za działalność na rzecz środowisk polonijnych w Stanach Zjednoczonych.
Źródło: rp.pl
MA