Według Pew Research Center ponad połowa dzieci wychowywanych w rodzinach amerykańskich ateistów w wieku dorosłym ostatecznie identyfikuje się z którymś wyznaniem. Dzieje się tak głównie wskutek zawarcia małżeństwa z osobami religijnymi, poszukiwania sensu życia i potrzeby zrozumienia Pisma Świętego.
Jedna z kobiet zapytana przez serwis „The Daily Beast”, co skłoniło ją do przyjęcia wyznania protestanckiego, skoro była wychowywana w rodzinie ateistycznej, odparła, że gdy studiowała za granicą zaintrygowało ją, dlaczego homoseksualizm zdekryminalizowano podczas rewolucji francuskiej. Później zaczęła czytać, dlaczego Pismo św. zabrania sodomii. W końcu „zakochała się w trzynastowiecznych witrażach”.
Wesprzyj nas już teraz!
Z danych Pew wynika, że spośród 9,2 procent Amerykanów wychowywanych w rodzinach ateistycznych niemal połowa obecnie identyfikuje się z jakimś wyznaniem. Przyznają oni, że stali się religijni najczęściej „ze względu na dziewczynę lub chłopaka albo męża lub żonę”.
Jak się okazuje, ateizm wśród Amerykanów nie jest postawą trwałą.
Źródło: newsmax.com, AS.