Położna, która ujawniła, że szpital Pro-Familia w Rzeszowie zabija nienarodzone dzieci, nie może spać spokojnie. Placówka żąda od niej aż 50 tys. zł odszkodowania.
Kierownictwo szpitala uznało, że położna naruszyła jego dobre imię, podając do publicznej wiadomości, że w Pro-Familia abortuje się dzieci. Położna tymczasem zadeklarowała publicznie, że nie będzie uczestniczyła w zbrodniczym procederze.
Wesprzyj nas już teraz!
Rzeszowska placówka odmawia komukolwiek prawa do podważania moralnej strony ich działalności. „Według tej logiki zabijanie po cichu jest dobre, a zabijanie w świetle reflektorów już nie” – komentuje Aleksandra Musiał z Fundacji Pro-Prawo do Życia.
To właśnie ta fundacja pro-life ujawniła, że w szpitalu Pro-Familia dokonuje się aborcji. Pełnomocnik szpitala poinformował Fundację Pro – Prawo do życia, że w placówce tej z „powodu niepomyślnej diagnozy” uśmiercono troje dzieci nienarodzonych.
Źródło: stopaborcji.pl
ged