Starania w sprawie naszego rodaka skazanego przez brytyjski wymiar sprawiedliwości i „służbę zdrowia” na śmierć głodową, wciąż napotykają na mur. Minister Krzysztof Szczerski rozmawiał w poniedziałek o możliwościach uratowania umierającego pana Sławomira z ambasador Zjednoczonego Królestwa. Z kolei Sąd Opiekuńczy w Londynie przychylił się do wniosku Derriford Hospital o niedopuszczenie przedstawiciela RP do chorego.
Wesprzyj nas już teraz!
„Odbyłem dziś długą rozmowę z Ambasador Wielkiej Brytanii @AnnaClunes o sprawie naszego Rodaka, nie ukrywam, że rozmowa była trudna, rozmawiałem także z Ambasadorem RP w Londynie, jestem cały czas w kontakcie z polskimi konsulami, którzy są na miejscu w Plymouth” – napisał późnym wieczorem na Twitterze minister Krzysztof Szczerski, którego wczoraj prezydent Duda zobowiązał do kontaktu z ambasador Clunes. Dalszych szczegółów brak. Trudno z tego lakonicznego tweeta wnioskować cokolwiek optymistycznego o efektach spotkania.
Wcześniej, jeszcze przed południem bliscy pana Sławomira otrzymali ze szpitala w Plymouth informację drogą e-mail, że śmierć ich krewnego jest kwestią kilku godzin.
Natomiast wieczorem Sąd Opiekuńczy w Londynie przychylił się do wniosku Derriford Hospital w Plymouth o to by przedstawiciel polskiej dyplomacji nie został dopuszczany do sali, w której przetrzymywany jest pan Sławomir. Powód ten sam co podczas wszystkich rozpraw prowadzonych przez sędzię King i sędziego Cohena: „nie leży to w najlepszym interesie pacjenta”.
– Przedstawiciele szpitala podkreślali w sądzie, że ambasada nie zgłosiła sama z siebie żadnego wniosku do sądu w celu uzyskania dostępu do pacjenta. Niestety, konsul Bogusz Niesłuchowski, który jako reprezentant ambasady uczestniczył w rozprawie, jakby przepraszał, że sprawa jest tak nagłaśniana w Polsce, że jest publikowany wizerunek brata – relacjonowała w rozmowie z PCh24.pl pani Agata, siostra chorego.
– Nie wiemy co dalej, sytuacja jest w tym momencie rozpaczliwa. Zapewnienia rządu nie oddają prawdy – dodała.
Według informacji uzyskanych przez nas od pani Agaty, bliscy zabiegający o ocalenie pana Sławomira nie otrzymali od polskich dyplomatów oficjalnej odpowiedzi na wniosek o wystąpienie przeciwko Wielkiej Brytanii do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka na podstawie artykułu 33. Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, który mówi: „Każda z Wysokich Układających się Stron może wnieść skargę do Trybunału jeśli uważa, że inna Wysoka Układająca się Strona naruszyła postanowienia Konwencji lub jej protokołów”.
– Nie otrzymaliśmy oficjalnej informacji, dlaczego Polska tego nie zrobi i dlaczego. Usłyszeliśmy tylko nieoficjalnie, że nie zrobią tego, bo nie ma takiej podstawy – powiedziała nasza rozmówczyni.
Źródła: własne PCh24.pl, Twitter
RoM
Odbyłem dziś długą rozmowę z Ambasador Wielkiej Brytanii @AnnaClunes o sprawie naszego Rodaka, nie ukrywam, że rozmowa była trudna, rozmawiałem także z Ambasadorem RP w Londynie, jestem cały czas w kontakcie z polskimi konsulami, którzy są na miejscu w Plymouth
— Krzysztof Szczerski (@KSzczerski) January 18, 2021
To jest Sławek, który umiera z głodu i pragnienia w brytyjskim szpitalu.
Proszę o rozpowszechnianie. pic.twitter.com/5BroJ1xbQb— Tomaszgm80 (@tomaszgm80) January 15, 2021