– Wszyscy mają prawo do klauzuli sumienia, w imię uczciwości należy rozwiązać kwestię ochrony sumienia aptekarzy – podkreśla ks. prof. Stanisław Warzeszak, krajowy duszpasterz Służby Zdrowia, w rozmowie z KAI. Parlamentarny Zespół na rzecz Ochrony Życia i Rodziny przygotowuje projekt ustawy o klauzuli sumienia dla farmaceutów.
– Kwestia łamania sumień farmaceutów, którzy są zmuszani do sprzedawania środków antykoncepcyjnych podnoszona jest od dłuższego czasu – przypomina ks. prof. Warzeszak. – Warto pamiętać, że to nie jest inicjatywa ani Kościoła, ani duszpasterstwa służby zdrowia, tylko samych farmaceutów ze środowisk katolickich – dodał. – Gdy uświadomili sobie, że klauzula sumienia dotyczyć może lekarzy i pielęgniarki, ale nie farmaceutów, poczuli się dyskryminowani.
Stowarzyszenie Farmaceutów Katolickich w Polsce w ubiegłym roku rozpoczęło akcję zbierania podpisów pod deklaracją sprzeciwu wobec zmuszania aptekarzy do sprzedaży środków antykoncepcyjnych wbrew własnemu sumieniu.
Wesprzyj nas już teraz!
– Ta akcja nie rokowała wielkich nadziei na sukces, ale wzbudziła refleksję i dyskusję, a to okazało się pozytywne dla sprawy – mówi ks. prof. Warzeszak. Jego zdaniem, podejmowanie akcji uświadamiających jest potrzebne, tak jak w przypadku sprzeciwu wobec aborcji dzieci niepełnosprawnych.
– Trzeba też uświadamiać społeczeństwo, że w klauzuli sumienia dla farmaceutów nie chodzi o to, by nie można było w aptece kupić środków antykoncepcyjnych, ale o to, by aptekarz miał prawo odmówić sprzedaży środków, które są niezgodne z jego sumieniem i światopoglądem – podkreśla duszpasterz służby zdrowia. – Wszyscy maja prawo do ochrony sumienia – dodał.
Na stronie www.sumienie-farm.pl nadal można podpisać się pod deklaracją sprzeciwu. Stowarzyszenie Farmaceutów Katolickich w Polsce przypomina tam, że Rada Europy dnia 7 października 2010 przyjęła rezolucję, pt. Prawo do klauzuli sumienia w ramach legalnej opieki medycznej. Wzywa ona do respektowania prawa pracowników medycznych do klauzuli sumienia. Z tego prawa korzystają w Polsce lekarze, jednak odmawia się go farmaceutom, głównie pracującym w polskich aptekach.
Farmaceuci są zmuszani do sprzedawania środków farmakologicznych niszczących ludzką płodność lub zabijających zarodek ludzki w początkach jego istnienia. Jest to objaw poważnej dyskryminacji, której doświadczają polscy farmaceuci, pozbawieni prawa do korzystania z klauzuli sumienia. Działanie takie jest także sprzeczne z Kodeksem Etycznym Aptekarza, w którym w par. 3 stwierdza się, że powołaniem aptekarza jest współudział w ochronie życia i zdrowia oraz zapobieganie chorobom, a także z par. 4. mówiącym, że farmaceuta musi posiadać wolność postępowania zgodnie ze swoim sumieniem.
Źródło: KAI