Stanisław Kalemba, minister rolnictwa zapewnił dziś w Poznaniu, że Polska będzie wolna od wysiewu i uprawy roślin GMO. – Podczas badań laboratoryjnych z 9,1 tys. kontroli tylko w jednym przypadku zostało potwierdzone wystąpienie modyfikacji genetycznej. Możemy to uznać za zanieczyszczenie, bowiem w próbce stwierdzono zawartość GMO na poziomie 1,2 proc. Nie można więc uznać, że rolnik wysiał odmianę modyfikowaną – mówił dziś Główny Inspektor Ochrony Roślin i Nasiennictwa Tadeusz Kłos.
Od tego roku w Polsce obowiązuje zakaz uprawy roślin genetycznie modyfikowanych. W związku z tym Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa (PIORiN) przeprowadziła kontrolę pięciu procent z ok. 180 tys. gospodarstw, w których uprawiana jest kukurydza. W marcu Inspekcja badała próbki kukurydzy dostarczonej przez rolników.
Wesprzyj nas już teraz!
– Jako rolnik i jako minister podzielam pogląd większości opinii społecznej w Polsce. Przy tej znakomitej polskiej żywności, która ma taką renomę, produkowanej ekologicznie, o niesamowitych smakach. Polska pod względem upraw GMO powinna być wolna – mówił Stanisław Kalemba. Odnosząc się do wyników kontroli minister rolnictwa podkreślił, że świadczy on o odpowiedzialności polskich rolników, ale także o dobrze zorganizowanej pracy związanej z wprowadzeniem zakazu.
Kara za wykrycie uprawy GMO wynosi 200 proc. wartości materiału siewnego. Rolnik jest też zobowiązany do zniszczenia uprawy.
Źródło: stefczyk.info
pam