Polski rząd pomoże w realizacji globalnej strategii Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) dotyczącej wyszczepienia do połowy przyszłego roku 70 proc. globalnej populacji. 13 grudnia 2021 r. w Brukseli – zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami premiera Mateusza Morawieckiego z Komisją Europejską – doszło do podpisania porozumienia w sprawie koordynacji akcji przekazywania szczepionek do krajów Partnerstwa Wschodniego.
Koordynacją zajmą się polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, jak i Bank Gospodarstwa Krajowego, który informuje na swojej stronie, że w rocznicę stanu wojennego w Polsce, 13 grudnia 2021 r. zawarł umowę z KE o wartości 35 mln euro w sprawie „ustanowienia mechanizmu wspierającego państwa członkowskie UE w przekazywaniu szczepionek przeciwko COVID-19 do państw Partnerstwa Wschodniego”.
Umowa została zawarta dzięki wcześniejszym ustaleniom premiera Mateusza Morawieckiego oraz unijnego komisarza ds. sąsiedztwa i rozszerzenia Olivéra Várhelyi. Komisarz wyraził wdzięczność za to, że „Polska zgłosiła się” na koordynatora akcji. – Jest to unijna solidarność w działaniu i jestem głęboko przekonany, że mechanizm ten pomoże przyspieszyć odbudowę po pandemii w regionie i zwiększyć ogólną długoterminową odporność zdrowotną, co jest jednym z priorytetów Partnerstwa Wschodniego – tłumaczył unijny polityk.
Wesprzyj nas już teraz!
Szczepionki przeciw COVID-19 mają trafić jako „dar” z krajów UE na Ukrainę, Białoruś, do Gruzji, Mołdawii, Armenii i Azerbejdżanu. Polski MSZ określi zapotrzebowanie na szczepionki i będzie koordynował działania z producentami wakcyn.
Teoretycznie szczepionki mają być przekazywane na wschód za darmo. Jednak BGK informuje, że „w przypadku odsprzedaży, Bank Gospodarstwa Krajowego wykorzysta wkład unijny do wypłaty rekompensaty za szczepionki państwom członkowskim będącym darczyńcami, na zasadzie non profit. Program będzie realizowany do czerwca 2023 r. lub do wyczerpania środków”.
Szefowa BGK Beata Daszyńska-Muzyczka podkreśliła, że bank po raz pierwszy uzyskał status partnera wykonawczego KE i będzie pośredniczył „w projekcie wspólnie realizowanym z Ministerstwem Spraw Zagranicznych” w „przekazywaniu pomocy rozwojowej do innych krajów”.
35 mln euro ma pochodzić z Instrumentu Sąsiedztwa oraz Współpracy Międzynarodowej i Rozwojowej UE. Bruksela w ten sposób pomaga w realizacji globalnej strategii Światowej Organizacji Zdrowia, która przewiduje wyszczepienie do końca grudnia 40 proc. obywateli w każdym kraju, a do połowy 2022 r. – 70 proc.
Z danych WHO wynika, że w 2021 r. dwie dawki wakcyny przeciw COVID-19 przyjęło 25 proc. populacji w państwach Partnerstwa Wschodniego. Znacznie wyższy jest poziom wyszczepienia pracowników służby zdrowia: 70,3 proc.
Pierwsza partia wakcyn ma trafić – za pośrednictwem Polski – z Portugalii do Armenii. KE przeznaczyła na pomoc dla państw Partnerstwa Wschodniego w radzeniu sobie ze skutkami pandemii ponad 2,5 mld euro (chodzi nie tylko o szczepionki, ale także odbudowę i zmiany strukturalne w systemach ochrony zdrowia).
Szef sojuszu szczepionkowego GAVI, dr Seth Berkley obawia się jednak, że obecne wakcyny okażą się nieskuteczne w walce z nowym wariantem koronawriusa Omikron i konieczne będzie opracowanie nowych preparatów. Duże nadzieje wiąże z mającą być już wkrótce zatwierdzoną przez WHO – do użycia w sytuacjach awaryjnych – szczepionką Novavax, która opiera się na wspólnej technologii wakcyn przeciw grypie.
W ostatnich tygodniach zwiększono globalną produkcję szczepionek przeciw COVID-19. Obecnie problemem ma być niezdolność państw do dużej absorpcji preparatów, które wymagają przechowywania w bardzo niskich temperaturach lub są dostarczane w partiach, które muszą być szybko wykorzystane. Berkley twierdzi, że do tej pory zmarnowało się około 1 proc. szczepionek dystrybuowanych w ramach inicjatywy COVAX.
Źródło: bgk.pl / who.int / kob.com
AS