Nie milkną echa sobotniej manifestacji Związku Nauczycielstwa Polskiego pod gmachem Sejmu. Przeciw reformie systemu oświaty protestowało ok. 50 tys. osób. O jaką edukację walczyli? Trudno ocenić. Bo najwyraźniej nikomu nie przeszkadzało, że na usypanej z kredy i tektury kupie śmieci jak odpad porzucono biało-czerwoną flagę.
Sprawę tak niegodnego potraktowania polskiej flagi może i można by było potraktować jako akcję dywersyjną prorządowych sił, gdyby nie fakt, że zdjęciem dokumentującym „dokonania” 50-tysięcznego tłumu zwolenników ZNP pochwalił się w mediach społecznościowych sam związek.
Wesprzyj nas już teraz!
Fotografia przedstawia kupę śmieci – czyli wysypanych podczas demonstracji przez Sejmem kred zmieszanych z kartonowymi opakowaniami – a na jej wierzchu biało-czerwona flaga, najwyraźniej już niepotrzebna, więc porzucona przez demonstrujących jak odpad po „udanej akcji”. Całość ZNP zaopatrzył komentarzem „50 tysięcy na manifestacji! Dziękujemy!”
Czego tak manifestujący nauczyciele i miłośnicy ZNP chcą uczyć młode pokolenia?
W niedzielę ZNP wydało oświadczenie, w którym zapewniło, że na usypanym kopcu nie znalazła się flaga, ale baner jaki protestujący mieli ze sobą podczas manifestacji. Ten zaś z uwagi na kolorystykę został uznany przez dziennikarzy za flagę narodową.
Przeczytaj też komentarz Redakcji.
Źródło: Twitter
MA