8 marca 2022

Polska gotowa na ewakuację skarbów ukraińskiej kultury. Rząd chce unikać wywierania nacisku

(fot. Paweł 'pbm' Szubert, CC BY-SA 3.0 , via Wikimedia Commons)

W rozmowie z Polską Agencją Prasową wiceminister kultury Jarosław Sellin zapewniał, że Polska jest gotowa do przechowania na swoim terytorium najcenniejszych zabytków Ukrainy. Jeśli zaatakowane państwo zdecyduje się na ewakuację skarbów swojej kultury, Warszawa zajmie się ich transportem i zabezpieczeniem, zapewniał polityk.

W udzielonym Polskiej Agencji Prasowej wywiadzie wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin mówił o szkodach, jakie dotykają ukraińskie zabytki, w wyniku działań wojennych. – Chcę podkreślić, że to, co Rosja robi w Ukrainie, jest nie tylko zbrodnią w sensie zabijania cywilów, ale także zbrodnią na kulturze. Na oślep bombardowane są historyczne miasta, niszczone są zabytki – ubolewał polityk.

Wśród uszkodzonych w trakcie zmagań budynków znajdują się również świątynie. Jak podała dziennikarka PAP, Katarzyna Krzykowska, w wyniku ostrzału doszło do naruszenia XVIII wiecznego Soboru Zaśnięcia Matki Bożej w Charkowie.

Wesprzyj nas już teraz!

W związku z zagrożeniem dla skarbów swojej kultury Ukraina może być zainteresowana przewiezieniem części zbiorów do Polski. W tym momencie najcenniejsze transportowane są na zachód kraju, nieobjęty dotychczas intensywnymi działaniami wojennymi. – To jest ich decyzja, nie wiemy, czy ją podejmą. (…) Przewidując natomiast, że w przyszłości może zajść taka potrzeba (…) mamy wszystko przygotowane: transport dużych gabarytów, zarówno kolejowy, jak i kołowy, wyspecjalizowane firmy, które w razie czego mogą odbierać przedmioty, które wymagają specjalistycznego zabezpieczenia, oraz miejsca, gdzie to wszystko można przechować – zarówno archiwa, biblioteki, jak i muzealia – mówił wiceminister.

Podczas wywiadu polityk wielokrotnie podkreślał, że strona Polska nie składa Ukrainie żadnych propozycji w zakresie czasowej relokacji zbiorów. Mogłoby to być bowiem jego zdaniem uznane za natarczywe. Z tego powodu resort kultury nie wysunął inicjatywy np. wobec wyjątkowo cennych dla polskiego narodu skarbów lwowskiego Ossolineum.

Nie spekulujmy na temat losów konkretnych zbiorów, bo to może być odebrane przez Ukraińców jako forma nacisku z naszej strony i wzbudzać nieufność. A tego zdecydowanie nie chcemy. Będziemy reagować na prośby państwa ukraińskiego, jeśli jakieś zbiory będą tak poważnie zagrożone, że nie będzie możliwości przechowania ich na terytorium Ukrainy i rząd ukraiński zwróci się o przechowanie ich u nas – tłumaczył Jarosław Sellin. O podobną postawę poprosił też instytucje kultury i wolontariuszy. Powinni, jak wskazał wiceminister, przede wszystkim zaoferować swoją pomoc rządowi i czekać na jego wytyczne, unikając porozumiewania się z ukraińskimi muzeami na własną rękę.   

(PAP)/ oprac. FA

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(3)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 311 931 zł cel: 300 000 zł
104%
wybierz kwotę:
Wspieram