Goszczący w radiowej „Trójce” wiceminister rozwoju Jerzy Kwieciński przyznał, że „Rada Ministrów nie widzi przesłanek do zakwestionowania CETA”. Kontrowersyjna umowa o handlu między krajami Unii Europejskiej a Kanadą wzbudza na Starym Kontynencie gorące emocje, a obawy związane z jej ratyfikacją wyciągają tłumy na ulice. W Polsce skala działań społecznych jest na razie znikoma.
– Rząd długo analizował umowę pomiędzy Polską a Kanadą, ponieważ dostrzega te niepokoje w społeczeństwie polskim i całej Europie – stwierdził w audycji „Puls Trójki” członek rządu Beaty Szydło. Mimo niepokojów i obaw rząd nie widzi podstaw do zakwestionowania umowy dającej szeroki wpływ na polską gospodarkę podmiotom zarejestrowanym w Kanadzie.
Wesprzyj nas już teraz!
– Ta umowa nie dotyczy kwestii GMO, ani nie dotyczy kwestii jakości. To są kwestie w rękach UE i to od nas zależy, jak sobie te kwestie ustalimy – próbował uspokajać Polaków wiceminister Kwieciński.
– Jak wchodziliśmy do UE, to baliśmy się napływu tej żywności z Unii i też mówiono nam, że nasze rolnictwo padnie, a stało się dokładnie odwrotnie. Na początku nasz handel produktami rolnymi wynosił 4 mld euro, a teraz wynosi 24 mld euro i to jest najszybciej rosnący segment naszego eksportu. Myślę, że tu będzie podobny mechanizm – dodał polityk.
Zgodnie z planami umowa CETA zostanie parafowana podczas październikowego szczytu UE-Kanada. Część jej zapisów wejdzie w życie od razu po podpisaniu.
Źródło: polskieradio.pl
MWł