9 lutego 2024

Polska oszalała. Poseł Michał Wawer musiał przypomnieć w Sejmie, że… są tylko dwie płcie

(fot. GRZEGORZ KRZYZEWSKI / FotoNews / Forum)

W Sejmie trwa debata na temat ustawy Tak dla rodziny, nie dla gender. Mocny głos zabrał Michał Wawer z Konfederacji, który wyraził poparcie dla ustawy oraz dla uchylenia ideologicznej konwencji stambulskiej. Poseł w „myślozbrodniczym” tonie rozpoczął swoje przemówienie, uświadamiając obecnych, że… są tylko dwie płcie.

Panie Marszałku, Wysoka Izbo, są tylko dwie płcie. Każdy człowiek rodzi się kobietą lub mężczyzną. Nie da się tego zmienić na przestrzeni swojego życia, bo decydują o tym geny, których, dzięki Bogu, jeszcze zmieniać nie potrafimy – tym oczywistym stwierdzeniem poseł Wawer rozpoczął oświadczenie w imieniu swojej partii.

Jeżeli komuś wydaje się, że jest innej płci, niż ta, z którą się urodził i która jest zapisana w jego genach, to należy go potraktować z szacunkiem, delikatności i zapewnić mu odpowiednią terapię, a nie zachęcać do okaleczenia się na stole operacyjnym – kontynuował.

Wesprzyj nas już teraz!

To są proste medyczne i biologiczne fakty. Fakty, których nie da się wymazać i trudno uwierzyć, że w dzisiejszych czasach toczy się na temat tych faktów w ogóle toczy się jakakolwiek dyskusja – dodał, wskazując, że przez tysiące lat nic podobnego ludziom nie przyszło do głowy.

Jak podkreślił polityk Konfederacji, „prawo nie może zmieniać faktów”, nie powinno tego robić i nie jest w stanie tego robić. Mimo to na tym właśnie polega przewrotny cel przyjętej przez Polskę konwencji stambulskiej. Wykorzystując słuszną sprawę walki z przemocą domową, dokument ten wprowadza nowomowę, aby legitymizować pojęcie gender, którego – jak zauważył mówca – nawet sama lewica nie jest w stanie jednoznacznie zdefiniować.

Lewica wprowadza pojęcie gender do polskiego prawa, do porządku prawnego innych krajów (…) po to, żeby później używać tego pojęcia jako wytrycha do forsowania kolejnych zmian prawnych i kolejnych decyzji finansowych – podkreślił Michał Wawer.

Ów „ideologiczny akt prawny”, jak wyjaśniał, stanowi, iż jako sygnatariusze mamy obowiązek wykorzeniać nasze zwyczaje i tradycje oraz promować zmianę wzorców kulturowych w kierunku zniszczenia odwiecznych definicji męskości, kobiecości i rodziny. Takimi sprawami, jak uważa poseł, Sejm i państwo nie powinny się zajmować, gdyż jest to domena życia narodowego i jego żyjących z pokolenia na pokolenie tradycji.

Stop inżynierii społecznej – powiedział Wawer, deklarując, że Konfederacja poprze zarówno projekt Tak dla rodziny, nie dla gender, jak i ewentualne wypowiedzenie konwencji stambulskiej. W następnej kolejności Witold Tumanowicz z Konfederacji złożył wniosek o skierowanie projektu do dalszego procedowania.

Źródło: sejm.gov.pl

FO

Sejmowa debata o tabletce „dzień po”. Obrzydliwe pseudo-argumenty KO, Trzeciej Drogi i Lewicy

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(26)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 143 204 zł cel: 300 000 zł
48%
wybierz kwotę:
Wspieram