Negocjacje z Londynem w sprawie Brexitu podzieliły kraje Unii Europejskiej na trzy bloki polityczne – wynika z analizy „The Economist”. Najbardziej utrudniają wychodzenie Zjednoczonego Królestwa z Unii Europejskiej Francuzi, natomiast Polska jest w wykresie prestiżowego medium na drugim krańcu listy – uznano nas za najlepszych sojuszników Anglików.
W analizie „The Economist” zwrócono uwagę między innymi na stosunek danego państwa do „rozwodu” unijno-brytyjskiego poprzez oczekiwania dotyczące finansowania rozejścia się dróg politycznych Londynu i Brukseli oraz podejście do kontaktów handlowych w przyszłości. Jeśli dany kraj liczy na zachowanie swobód, to w rankingu zbliża się do grona sojuszników. Zwolennicy ścisłych regulacji uważani są za wrogów.
Wesprzyj nas już teraz!
Najtwardszym negocjatorem utrudniającym Wielkiej Brytanii opuszczenie Unii Europejskiej jest Francja – wynika z analizy. Paryż oczekuje od Londynu finansowania całej procedury Brexitu. Ponadto sąsiedzi Anglików zza Kanału La Manche nie są zainteresowani wolnym handlem między oboma narodami po wyjściu UK z UE.
Zaraz za Francją znalazła się Austria, Belgia, Bułgaria, Niemcy, Rumunia i Słowacja. Wszystkie te kraje „The Economist” uznał za najtwardszych wrogów Brexitu.
Mniej stanowczy są Chorwaci, Finowie, Grecy, Węgrzy, Włosi, Portugalczycy, Hiszpanie, Czesi, Luksemburczycy, Maltańczycy, Holendrzy i Słoweńcy.
Z kolei do krajów sprzyjających Wielkiej Brytanii zaliczono Cypr, Danię, Estonię, Irlandię, Łotwę, Litwę, Szwecję i Polskę. Warszawa to najwierniejszy kompan Zjednoczonego Królestwa w procesie Brexitu. Czy przełoży się to na sukcesy polskiej dyplomacji?
Źródło economist.com / wolnosc24.pl
MWł