Polska przegrała w TSUE z Komisją Europejską w sprawie nowelizacji ustawy o lasach. Oznacza to, że albo zmienimy wprowadzone w roku 2016 przepisy, albo będziemy płacić wysokie kary.
Sprawa dotyczyła skargi skierowanej przeciwko Polsce przez Komisję Europejską, która sformułowała dwa zarzuty.
Po pierwsze, KE zarzuciła Polsce naruszenie przepisów dyrektywy siedliskowej i ptasiej poprzez wprowadzenie do prawa krajowego przepisów, zgodnie z którymi „gospodarka leśna prowadzona w oparciu o dobrą praktykę nie narusza żadnych przepisów dotyczących ochrony przyrody na mocy ww. dyrektyw”, przypomniał TSUE.
Wesprzyj nas już teraz!
Drugi zarzut KE dotyczył braku możliwości zaskarżenia do sądu przez organizacje ochrony środowiska planów urządzenia lasu.
Jak relacjonuje dziennikarka RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginon, TSUE uznał, że prawo naszego kraju nie chroni odpowiednio polskich lasów, a organizacje ochrony przyrody powinny mieć prawo kwestionować przed sądem plany urządzenia lasu.
„Oczywiście od wyroku TSUE nie ma odwołania. Polska musi zmienić przepisy pod groźbą, że KE wystąpi o kary pieniężne za każdy dzień zwłoki”, przypomina dziennikarka.
Źródło: DoRzeczy.pl, RMF FM, PAP
TK
NADCHODZI ZIELONY KOMUNIZM? Warzecha, Cukiernik i inni obnażają kłamstwo ZIELONEJ TRANSFORMACJI!