„Specjalne baterie mają dostarczać energię elektryczną do szkół, szpitali czy przedszkoli. W opinii Fedorowa jest to skuteczne narzędzie w czasie rosyjskiego terroru rakietowego. Tesla Powerwall mogą być ładowane przy użyciu zwykłej energii elektrycznej, a następnie dostarczać zasilanie przez 14 godzin”, informuje serwis Money.pl.
„Dzięki nim lekarze będą ratować życie, nauczyciele będą prowadzić lekcje, a Ukraińcy pozostaną w kontakcie dzięki nieprzerwanemu działaniu Starlink w niektórych lokalizacjach”, napisał z kolei Fedorow na Telegramie.
W dalszej części swojego wpisu ukraiński polityk podziękował za zakup „polskiemu rządowi, Narodowemu Instytutowi Telekomunikacji i sekretarzowi stanu ds. cyfryzacji Januszowi Cieszyńskiemu” oraz „firmie Tesla za szybką reakcję i super warunki”.
Wesprzyj nas już teraz!
„Fundacjom Direct Relief i Jewhen Piwowarow za pomoc w logistyce i szkoleniach. Nadal angażujemy się w najlepsze rozwiązania technologiczne, aby pomóc Ukrainie pewnie przetrwać jesień i zimę”, podsumował Fedorow.
„Według serwisu enerad.pl koszt jednego modułu Tesla Powerwall wynosi 11,5 tys. dol. (ok. 46,2 tys. zł). Przy tych wyliczeniach koszt 508 urządzeń wynosi ok. 23,5 mln zł”, czytamy na Money.pl
Źródło: Money.pl
Polskie MSZ odpowiada Ukrainie. Pilnie wzywa do siebie ukraińskiego ambasadora