Strona polska zgłosiła poprawki do projektu szóstego pakietu unijnych sankcji przeciwko Rosji za agresję na Ukrainę; Warszawa domaga się m. in. zapisu o rozpoczęciu stopniowego wycofywania się z importu rosyjskiego gazu – przekazało w czwartek Polskiej Agencji Prasowej źródło unijne.
Postulaty rządu w Warszawie obejmują skrócenie okresów przejściowych na zakaz importu rosyjskiej ropy naftowej oraz uwzględnienie wszystkich państw członkowskich w procesie decyzyjnym dotyczącym wyłączeń i derogacji.
– Chodzi o to, żeby nie zapadało to na poziomie narodowym, tylko na poziomie wszystkich 27 państw – wyjaśnił w rozmowie z PAP wysokiej rangi uczestnik negocjacji w sprawie sankcji, prosząc o zachowanie anonimowości.
Wesprzyj nas już teraz!
Warszawa chce też uszczelnienia systemu restrykcji w zakresie transportu morskiego i drogowego, by uniemożliwić ich obchodzenie poprzez np. czarterowanie statków. Rząd oczekuje rozszerzenia objętego sankcjami zakresu usług o branżę IT, usługi księgowe, public relations, a także wyłączenia z systemu SWIFT kolejnych rosyjskich i białoruskich banków, z Gazprombankiem na czele.
Polscy negocjatorzy zgłosili także postulat rozpoczęcia stopniowego ograniczania importu rosyjskiego gazu oraz wprowadzenia w okresie przejściowym opłaty za import nośników energii z Rosji. Uzyskane w ten sposób środki miałyby być przekazywane stronie ukraińskiej.
W piątek stali przedstawiciele państw członkowskich przy UE w Brukseli zbiorą się na kolejną rundę negocjacji.
Źródło: PAP / Artur Ciechanowicz, Bruksela