„Posłowie Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy chcą, by w miastach liczących mniej niż 100 tys. mieszkańców powstawać mogły śródmiejskie strefy płatnego parkowania. Zmiana, która uderzyć może po kieszeniach miliony polskich kierowców, ma duże szanse na wejście w życie”, alarmuje na łamach działu „MOTORYZACJA” w serwisie Interia.pl Paweł Rygas.
Publicysta wyjaśnia, że politycy chcą nowego brzmienia art. 13b ust 2a ustawy o drogach publicznych. W proponowanej przez posłów treści czytamy, że:
„Śródmiejską strefę płatnego parkowania ustala się na obszarach zgrupowania intensywnej zabudowy funkcjonalnego śródmieścia, które stanowi faktyczne centrum miasta lub dzielnicy, jeżeli spełnione są warunki, o których mowa w ust., 2, a ustanowienie strefy płatnego parkowania może nie być wystarczające do realizacji lokalnej polityki transportowej lub polityki ochrony środowiska”.
Wesprzyj nas już teraz!
„Brzmi niewinnie, ale warto również przypomnieć obecnie obowiązującą treść. W aktualnym brzmieniu przepisu czytamy bowiem, że: Śródmiejską strefę płatnego parkowania ustala się na obszarach zgrupowania intensywnej zabudowy funkcjonalnego śródmieścia, które stanowi faktyczne centrum miasta lub dzielnicy w mieście o liczbie ludności powyżej 100 000 mieszkańców”, wyjaśnia dziennikarz Interii.
W praktyce oznacza to, że posłowie chcą rozszerzyć kompetencje samorządów w ustanawianiu stref płatnego parkowania, w podobny sposób, jak uczyniono to niedawno z przepisami o strefach czystego transportu. Jeśli nowe przepisy wejdą w życie – strefa płatnego parkowania w centrum, decyzją rady miejskiej, będzie się mogła pojawić w każdym polskim mieście.
W uzasadnieniu do projektu czytamy m.in. o „pozytywnych skutkach społecznych”. Posłowie argumentują, że w kierowcy w centrach miast wykorzystują do parkowania każdy wolny fragment przestrzeni „niszcząc przy tym zieleń miejską i uszkadzając niejednokrotnie zabytkową tkankę miejską”.
„Tak duże natężenie ruchu to również istotne zanieczyszczenia środowiskowe związane z emisją spalin samochodowych i hałasu”, zauważają autorzy projektu.
Źródło: Interia.pl
TG