– W zeszłym tygodniu wjechało do Polski 16 tys. ton. Wczoraj było to 19 tys. ton. Proszę być spokojnym, wszystko odbywa się pod kontrolą. Niedługo te kontrakty się skończą i zboże nie będzie wjeżdżać – zapewniał w środę na antenie Polskiego Radia 24 minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus.
Polityk przyznał, że „niewielkie ilości ukraińskiego zboża” nadal trafiają do Polski. – To odbywa się pod kontrolą. Chodzi o kontrakty sprzed 2 maja. To zboże stało na granicy jeszcze przed 15 kwietnia. W zeszłym tygodniu wjechało do Polski 16 tys. ton. Wczoraj było to 19 tys. ton – kukurydzy i zboża. Proszę być spokojnym, wszystko odbywa się pod kontrolą – powiedział.
– Niedługo te kontrakty się skończą i zboże nie będzie wjeżdżać. Zboże jest też przebadane, nie wpuszczamy produktów, które nie spełniają wymogów europejskich – dodał minister rolnictwa.
Wesprzyj nas już teraz!
Minister rolnictwa stwierdził również, że najważniejsze dla rządzących jest pomaganie rolnikom. – Większość z nich zdaje sobie sprawę, że w bardzo trudnych warunkach wojennych rząd PiS zdaje egzamin i jest wiarygodny. Nie interesujemy się wsią tylko i wyłącznie przed wyborami. Jesteśmy z rolnikami cały czas. Nie mówimy, że brakuje pieniędzy, że nie wiemy, gdzie są zakopane. Tak powinien się zachowywać każdy odpowiedzialny rząd – podsumował.
Źródło: PolskieRadio24.pl, Polskie Radio 24
TK