Ministerstwo Spraw Zagranicznych w poniedziałek zakomunikowało, że w odpowiedzi na działania Izraela polski ambasador w tym kraju Marek Magierowski pozostanie w Polsce do odwołania.
MSZ poinformowało o swojej decyzji w specjalnym oświadczeniu.
„W reakcji na ostatnie nieuzasadnione działania Państwa Izrael, w tym bezpodstawną decyzję ws. obniżenia poziomu relacji dyplomatycznych z Rzecząpospolitą Polską, a także nieakceptowalne wypowiedzi izraelskiego Ministra Spraw Zagranicznych i innych członków tamtejszego rządu, Ministerstwo Spraw Zagranicznych informuje, że Ambasador RP w Izraelu do odwołania pozostanie w kraju”, czytamy.
Wesprzyj nas już teraz!
„Decyzja co do stałego poziomu reprezentacji dyplomatycznej RP w Izraelu zostanie podjęta w kolejnych dniach. Ponadto, mając na uwadze zasadę symetrii obowiązującą w stosunkach dwustronnych, MSZ wstrzymuje planowany na ten tydzień wyjazd osoby już desygnowanej na stanowisko zastępcy ambasadora w Izraelu. Do kierowania Ambasadą RP w Tel Awiwie wyznaczony zostanie tymczasowo inny pracownik placówki”, zakomunikował resort spraw zagranicznych.
W odpowiedzi na podpisanie przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizacji Kodeksu postępowania administracyjnego Izrael zadecydował o odwołaniu swojego charge d’affairs z Warszawy. Decyzji tej towarzyszyła agresywna antypolska retoryka.
W reakcji na działania strony izraelskiej premier Mateusz Morawiecki napisał na Facebooku: „Mój wielki sprzeciw budzi (…) atak na ambasadora RP, Marka Magierowskiego, który od trzech lat wykonuje na miejscu ogromną pracę na rzecz budowy dobrych stosunków między naszymi narodami”. Dodał, że „konsekwencją ostatnich agresywnych działań rządu Izraela jest wzrost nienawiści do Polski i Polaków w tym kraju”.
„Między innymi z tych powodów podjąłem decyzję o bezpiecznym transporcie do Polski dzieci naszego ambasadora. Polska nigdy nie zostawia swoich dyplomatów w potrzebie”, podkreślił Morawiecki.
Źródło: DoRzeczy.pl
TK