Rejestr Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej zanotował w pierwszej połowie 2022 o jedną czwartą więcej wniosków dotyczących zamknięcia działalności gospodarczej niż przed rokiem.
– Wpływ na statystyki mają nowe obciążenia podatkowe, nałożone Polskim Ładem. Do tego dochodzą m.in. takie kwestie jak wzrost cen energii oraz stóp procentowych – powiedział Łukasz Goszczyński, radca prawny w rozmowie z portalem Business Insider.
Wesprzyj nas już teraz!
– W drugiej połowie roku możemy się spodziewać zwiększenia liczby zamykanych firm – zaznacza z kolei doradca podatkowy Natalia Stoch-Mika.
„Jak wynika z danych Ministerstwa Rozwoju i Technologii, w pierwszym półroczu br. do rejestru CEIDG wpłynęło ponad 104,3 tys. wniosków dotyczących zamknięcia działalności gospodarczej (średnia miesięczna 17 tys. 385). To o 25,8 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy było ich 82,9 tys. Ostatnio średnia miesięczna wyniosła więc 17 tys. 385, a wcześniej – 13 tys. 817” – czytamy na businessinsider.com.
Według Natalii Stoch-Miki, od kilku lat dają się zaobserwować „niekorzystne zmiany w otoczeniu prawno-podatkowym dla prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce”. W obecnym roku spotęgowane zostało zamieszanie w przepisach, związane m.in. z programem przewrotnie nazwanym Polskim Ładem. – Te czynniki mają zły wpływ na funkcjonowanie małych i średnich firm, co może w konsekwencji przyczyniać się do większej liczby zamykanych działalności gospodarczych – podkreśla doradca.
Z kolei Łukasz Goszczyński zwraca uwagę na nakładające się okoliczności wpływające na upadki firm, głównie wzrosty cen energii oraz stóp procentowych. W związku z tym wiele przedsiębiorstw nie jest w stanie „wyjść na swoje”.
„Ponadto z danych resortu wynika, że w pierwszej połowie br. do rejestru CEIDG wpłynęło 161,1 tys. wniosków o zawieszenie działalności. To o 39,4 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy było ich ponad 115,5 tys. Ostatnio więc średnia miesięczna wyniosła 26 tys. 857, a wcześniej – 19 tys. 264. Patrząc na ten rok, najwięcej wniosków było w styczniu i w czerwcu – odpowiednio 38 tys. 025 i 28 tys. 564. Te miesiące otwierają również takie zestawienie obejmujące I połowę 2021 r. – 24 tys. 104 oraz 21 tys. 514” – pisze branżowy portal.
– Najczęściej przedsiębiorcy decydują się na zawieszenie działalności w sytuacji, gdy w danych warunkach nie mogą wypracować dochodów. Taki ruch umożliwia bezkosztowo przeczekać trudny okres. Jednakże firmy siłą rzeczy opuszczają rynek, na który po pewnym czasie trudno jest wrócić i nawiązać nowe relacje biznesowe – przestrzega mec. Goszczyński.
Źródło: businessinsider.com
RoM